Znowu profanacja! Ostrzelano kapliczkę Matki Bożej w okolicach Niepokalanowa

fot.zdjecie przykładowe/wPolityce.pl
fot.zdjecie przykładowe/wPolityce.pl

W majowy przedłużony weekend nieznani sprawcy ostrzelali kapliczkę Matki Bożej w Kasakach, nieopodal Niepokalanowa. Okoliczni mieszkańcy są w szoku. Policja przyjęła zgłoszenie, szuka świadków i prowadzi śledztwo, ale zdaniem proboszcza są bardzo małe szanse na znalezienie świadków.

Ktoś musiał strzelać do Maryi w nocy, z 31 kwietnia na 1 maja. Figurkę chroniła podwójna szyba, więc na szczęście nie została uszkodzona. Ale z takim aktem chuligaństwa na terenie naszej parafii nie mieliśmy jeszcze do czynienia

—powiedział w rozmowie z portalem gosc.pl ks. kan. Zbigniew Wojtaś, proboszcz parafii św. Piotra i Pawła w Kaskach.

Kapliczka stoi z dala od zabudowań miejscowości. Ufundowała ją w latach 60-tych jedna z parafianek, a teraz opiekuje się nią jej wnuk.

Mam nadzieję, że to odosobniony przypadek i więcej takiej profanacji nie będzie. Tym bardziej boli, że stało się to u progu maja, w którym przecież w szczególny sposób czcimy Matkę naszego Pana. I to jeszcze w roku 1050. rocznicy Chrztu Polski. Czy to nie dowód jakiegoś zdziczałego chrześcijaństwa?

—zastanawia się ks. Zbigniew Wojtaś.

ann/gosc.pl


Maryja. Biografia Matki Bożej” - Paweł F. Nowakowski.

Historyczne fakty, nieznane wydarzenia, wiarygodne źródła. Książka do kupienia TUTAJ!

Dotychczasowy system zamieszczania komentarzy na portalu został wyłączony.

Przeczytaj więcej

Dziękujemy za wszystkie dotychczasowe komentarze i dyskusje.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych.