Pijany śmiertelnie potrącił na przejściu dla pieszych kobietę i uciekł z miejsca wypadku. Został skazany na 13 lat więzienia

zdjecie ilustracyjne/fot. wPolityce.pl
zdjecie ilustracyjne/fot. wPolityce.pl

13 lat więzienia, dożywotni zakaz prowadzenia pojazdów i 50 tys. zł zadośćuczynienia - taki wyrok zapadł w procesie młodego białostoczanina, który na przejściu dla pieszych śmiertelnie potrącił kobietę i uciekł. Sprawca był pijany i miał odebrane prawo jazdy.

Środowy wyrok Sądu Rejonowego w Białymstoku nie jest prawomocny. Sąd skazał też na kary więzienia w zawieszeniu dwóch innych mężczyzn, którzy po wypadku pomagali sprawcy ukryć skutki przestępstwa i utrudniali śledztwo.

Do tragedii doszło wieczorem, pod koniec lutego 2015 roku w podbiałostockiej Grabówce. Kierowca toyoty jechał zbyt szybko, nie zareagował na to, iż na przejściu jest piesza i śmiertelnie ją potrącił, po czym uciekł z miejsca wypadku.

Potem okazało się, że nie dość iż był pijany, to był już wcześniej kilka razy skazywany prawomocnie właśnie za prowadzenie auta będąc pod wpływem alkoholu a kiedy doszło do wypadku, wciąż obowiązywał go - jeszcze orzeczony w kolejnym wyroku - czasowy zakaz prowadzenia lap/PAP

lap/PAP

Dotychczasowy system zamieszczania komentarzy na portalu został wyłączony.

Przeczytaj więcej

Dziękujemy za wszystkie dotychczasowe komentarze i dyskusje.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych.