Włamali się do karetki pogotowia i ukradli defibrylator niezbędny do ratowania życia

fot.slaska.policja.gov.pl
fot.slaska.policja.gov.pl

W Bytomiu złodzieje włamali się do karetki pogotowia i ukradli defibrylator. Od dwóch tygodni policja poszukuje sprawców włamania.

Do kradzieży doszło 1 listopada. Od dwóch tygodni karetka pogotowia jeździ z zapasowym defibrylatorem. Sprzęt jest niezbędny do ratowania życia. **Sprawcy wybili szybę w jednym z ambulansów, a z wnętrza skradli defibrylator. Lifepak12. Zabrano samo urządzenie bez przewodów i ładowarki, które w takim stanie nie będzie działało.

To dla nas problem, bo w przypadku, gdyby zepsuł się inny defibrylator, nie mamy go czym zastąpić

—przyznał w rozmowie z portalem polsatnews.pl Mirosław Dębicki, koordynator ds. transportu w spółce Unia Bracka w Bytomiu, która świadczy usługi dla okolicznych szpitali.

Sprawcom włamania grozi do 10 lat więzienia.

ann/policja.gov.pl/polsatnews.pl

.

Dotychczasowy system zamieszczania komentarzy na portalu został wyłączony.

Przeczytaj więcej

Dziękujemy za wszystkie dotychczasowe komentarze i dyskusje.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych.