Służby graniczne Ukrainy zatrzymały Polaka, który przez przejście graniczne w Brześciu usiłował przemycić 112 kilogramów słoniny.
Celnicy z Brześcia musieli użyć skanera, aby wykryć tak groźną kontrabandę przewożoną przez obywatela Polski. 112 kilogramów słoniny było ukrytych w różnych skrytkach samochodu.
Słonina była poupychana w samochodzie wszędzie gdzie się dało: w baku na paliwo, zderzakach, zakamarkach auta i nawet dodatkowym baku na gaz. Służba prasowa Urzędu Celnego Białorusi poinformowała, że teraz sprawą zajmie się sąd.
Okazuje się, że na przemycie słoniny na Białoruś można nieźle zarobić. Zysk z tego procederu może wynieść nawet kilkaset procent. Na bazarach w Mińsku za kilogram najtańszej słoniny trzeba zapłacić około 100 tysięcy rubli, czyli 20 złotych. Droższe gatunki słoniny kosztują nawet o 50 procent więcej.
Słonina jest na Białorusi wciąż jest bardzo chodliwym towarem.
ann/interia.pl
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/kryminal/267089-polak-zatrzymany-na-granicy-z-bialorusia-przemycal-slonine
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.