Polak zatrzymany na granicy z Białorusią. Przemycał... słoninę

Czytaj więcej Subskrybuj 50% taniej
Sprawdź
fot.Rainer Zenz/GFDL/ Creative Commons
fot.Rainer Zenz/GFDL/ Creative Commons

Służby graniczne Ukrainy zatrzymały Polaka, który przez przejście graniczne w Brześciu usiłował przemycić 112 kilogramów słoniny.

Celnicy z Brześcia musieli użyć skanera, aby wykryć tak groźną kontrabandę przewożoną przez obywatela Polski. 112 kilogramów słoniny było ukrytych w różnych skrytkach samochodu.

Słonina była poupychana w samochodzie wszędzie gdzie się dało: w baku na paliwo, zderzakach, zakamarkach auta i nawet dodatkowym baku na gaz. Służba prasowa Urzędu Celnego Białorusi poinformowała, że teraz sprawą zajmie się sąd.

Okazuje się, że na przemycie słoniny na Białoruś można nieźle zarobić. Zysk z tego procederu może wynieść nawet kilkaset procent. Na bazarach w Mińsku za kilogram najtańszej słoniny trzeba zapłacić około 100 tysięcy rubli, czyli 20 złotych. Droższe gatunki słoniny kosztują nawet o 50 procent więcej.

Słonina jest na Białorusi wciąż jest bardzo chodliwym towarem.

ann/interia.pl

Dziękujemy za przeczytanie artykułu!

Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych