Nożownik w poznańskim autobusie. Zaatakował mężczyznę, bo "słyszał głosy"

fot. FreeImages
fot. FreeImages

Nożownik zaatakował i ranił przechodzącego mężczyznę, a następnie wsiadł do autobusu pełnego ludzi. Ranny trafił do szpitala, a napastnik został schwytany przez policję. Tłumaczył, że to wszystko przez tajemnicze głosy.

Do zdarzenia doszło w poniedziałek rano w Poznaniu. Ok. 20-letni mężczyzna zaatakował pieszego, a następnie wsiadł do autobusu nr 82. Przerażeni pasażerowie poinformowali kierowcę o niebezpiecznym podróży. Ten zatrzymał pojazd i ewakuował pasażerów.

Na miejsce przyjechali antyterroryści i negocjator. Dopiero im udało się obezwładnić napastnika. Na razie nie wiadomo, dlaczego napadł na przechodnia. Na komendzie tłumaczył, że słyszał głosy, które kazały mu zaatakować mężczyznę. Trwa ustalanie, czy we krwi mężczyzny znajdował się alkohol lub podejrzane substancje.

Ranny mężczyzna został przewieziony do szpitala. Jego życiu nie zagraża niebezpieczeństwo.

lap/tvn24

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych