Sąd Okręgowy w Gdańsku zdecydował, że przeciwnik Władimira Putina, posiadający polskie korzenie biznesmen Wiktor Bogdan, zostanie wydany Rosji. Teraz o jego losie zadecyduje Sąd Apelacyjny – informuje „Wprost”.
46-letni biznesmen przez lata handlował bursztynami. W Kaliningradzie legalnie prowadził własną firmę. Ponadto był łączony z przeciwnikami Władimira Putina. Wspierany przez niego ruch Nasze Ukochane Miasto tydzień temu zdobył w radzie miasta Bałtijska, gdzie znajduje się największa baza Marynarki Wojennej Rosji na Morzu Bałtyckim, 12 z 15 mandatów. Pozostałe trzy przypadły komunistom i Rosyjskim Patriotom.
Mimo tak przytłaczającej porażki Putina, Bogdan nie ma wiele powodów do radości. W Gdańsku oczekuje na decyzję Sądu Apelacyjnego ws. jego ekstradycji.
Przedsiębiorca w 2014 roku został zatrzymany w Polsce na podstawie listu gończego wydanego przez rosyjski sąd. Biznesmen jest podejrzany o próbę wyłudzenia co najmniej 350 mln rubli (ok. 31 mln złotych) podatku VAT.
Na początku 2015 roku Sąd Okręgowy w Gdańsku zadecydował, aby wydać Rosjanom Bogdana. Jak ustalił „Wprost” sąd nie wziął pod uwagę zeznań świadków, którzy przyznali, że do składania obciążających podejrzanego zeznań, zmusiła ich rosyjska policja. Jeden z nich tłumaczył, że został porwany wraz z rodziną, drugiego zatrzymano pod zarzutem rzekomego współudziału w wyłudzeniu podatku VAT, innemu grożono utratą pracy.
Helsińska Fundacja Praw Człowieka zwraca uwagę, że sąd powinien w procesie ekstradycyjnym wziąć m.in. pod uwagę to, że Bogdan posiada Kartę Polaka. Ma nadzieje również, że uwzględni też zeznania świadków.
lap/Wprost
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/kryminal/255073-polski-sad-zgodzil-sie-wydac-rosji-przeciwnika-wladimira-putina