Policja poszukuje ojca dziewczynki, który chciał oddać swoje dziecko za 5 tys. złotych. Ogłoszenie zamieścił w internecie. Teraz grozi mu do 5 lat pozbawienia wolności.

Ogłoszenie na początku tygodnia pojawiło się na lokalnych portalach.

Z powodu bardzo złej sytuacji finansowej w naszym związku, i w niedługim czasie rozwodu z moją żoną, zdradzała mnie, nie jesteśmy w stanie wychowywać już drugiego naszego dziecka, możemy się dogadać, Malwinka ma w tej chwili 4 miesiące, kontakt tylko na e-meila

— widniała treść ogłoszenia (pisownia oryginalna). Na dole zamieszczona była cena: 5 tys. złotych.

Jak ustaliła policja, zostało wysłane z biblioteki we Wrocławiu. Jego autorem jest 35-letni ojciec dziecka, który był już notowany m.in za oszustwa i znęcania się nad rodziną.

Jeżeli ogłoszenie okaże się prawdziwe, mężczyźnie za próbę handlu ludźmi grozi do 5 lat pozbawienia wolności.

lap/Radio Zet