15-latek rzucił się z siekierą na policjantkę. Został skierowany na badanie psychiatryczne

Fot.zdjęcie ilustracyjne freeimages.com
Fot.zdjęcie ilustracyjne freeimages.com

Sąd Rejonowy w Mławie zdecydował o skierowaniu na obserwację psychiatryczną 15-latka, który w lutym ciężko ranił siekierą policjantkę. Opinia z obserwacji posłuży do oceny, czy nastolatek może odpowiadać za swój czyn jak dorosły, o co wnioskowała prokuratura.

Na decyzję w tej sprawie, po zakończeniu obserwacji w jednym ze szpitali psychiatrycznych, co nastąpi z końcem czerwca, nastolatek będzie oczekiwał w schronisku dla nieletnich - sąd przedłużył bowiem termin jego pobytu w tej placówce do sierpnia.

30-letnia policjantka, która pod zdarzeniu w stanie ciężkim trafiła do szpitala, gdzie przeszła operację, nadal przebywa na zwolnieniu lekarskim, kontynuując leczenie i rehabilitację.

Jak poinformowała Iwona Wiśniewska-Bartoszewska, rzeczniczka płockiego Sądu Okręgowego, decyzja o skierowaniu 15-latka na obserwację została podjęta na wniosek biegłych, którzy nie byli w stanie wydać wiążącej opinii o stanie jego zdrowia psychicznego oraz stopnia rozwoju intelektualnego.

Sąd zarządził obserwację sądowo-psychiatryczną nieletniego w szpitalu psychiatrycznym przez sześć tygodni

—powiedziała Wiśniewska-Bartoszewska.

Dodała, iż sąd wydał jednocześnie postanowienie o przedłużeniu do 7 sierpnia terminu umieszczenia 15-latka w schronisku dla nieletnich.

Opinia o stanie zdrowia psychicznego i stopniu rozwoju intelektualnego może okazać się decydująca dla ustalenia, w jakim trybie nieletni będzie odpowiadał

—wyjaśniła Wiśniewska-Bartoszewska.

Wcześniej Prokuratura Rejonowa w Mławie, prowadząca w sprawie postępowanie, wnosiła by 15-latek odpowiadał za usiłowanie zabójstwa jak dorosły. W lutym zebrane materiały śledczy przekazali do wydziału rodzinnego i nieletnich mławskiego Sądu Rejonowego.

Do zdarzenia doszło w jednej z miejscowości pod Mławą 14 lutego po tym jak przed północą dyżurny policji odebrał telefon od mężczyzny zgłaszającego awanturę domową. Na miejsce wysłano patrol. Funkcjonariusze zastali nieoświetlony dom i lekko uchylone drzwi wejściowe. Ponieważ nikt nie odpowiadał na wezwania, do budynku wszedł najpierw policjant, a za nim jego partnerka z patrolu.

Tuż po wejściu policjantka została od tyłu uderzona w głowę siekierą przez nastolatka. Policjant zdołał go obezwładnić. Później okazało się, że nastolatek miał ponad 2 promile alkoholu w organizmie.

Policja informowała wówczas, że 15-latek, który wcześniej nie był notowany, sam zadzwonił na policję i powiadomił o rzekomej awanturze domowej. Według tych ustaleń, nastolatek z premedytacją zaplanował zamach na policjantów, zamierzając ich zabić i zabrać im broń.

Rzeczniczka mazowieckiej policji Alicja Śledziona poinformowała, że 30-letnia policjantka, która w wyniku ataku nastolatka została ciężko ranna, nadal przebywa na zwolnieniu lekarskim.

Policjantka jest w trakcie leczenia. Powoli wraca do zdrowia

—powiedziała rzeczniczka.

ann/PAP

Dotychczasowy system zamieszczania komentarzy na portalu został wyłączony.

Przeczytaj więcej

Dziękujemy za wszystkie dotychczasowe komentarze i dyskusje.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych.