Mężczyzna, który został śmiertelnie postrzelony na komisariacie w Kutnie miał problemy natury psychicznej.

Strzały w komisariacie w Kutnie! 29-latek został śmiertelnie postrzelony w czasie szamotaniny z policjantem

Wyjaśnieniem tragicznego zajścia zajmuje się prokuratura.

Nie chcemy być sędzią we własnej sprawie

—komentował w TVP Info Mariusz Sokołowski, rzecznik Komendanta Głównego Policji.

Według wersji policjanta, który śmiertelnie postrzelił mężczyznę, przesłuchiwany chciał odebrać mu broń. Według prokuratury z Łodzi, doszło do poważnych nieprawidłowości przy przechowywaniu i zabezpieczeniu broni.

Mariusz Sokołowski przyznał w TVP Info, że 29 -latek sam skontaktował się z funkcjonariuszami i poinformował, że chce złożyć zeznania. Mężczyzna był już wcześniej notowany i był podejrzany o kradzież.

<Miał problemy natury psychicznej. Jak mówią świadkowie, m.in., sąsiedzi, były to problemy na tyle poważne, że niejednokrotnie próbował sobie odebrać życie. Jak było w tej sytuacji? My też czekamy na, jak najszybsze ustalenia tak aby nie było cienia wątpliwości

—mówił Sokołowski i podkreślił, że policjantom zależy, aby śledczy szybko prowadzili czynności.

Najszybciej, jak to możliwe. Po to, aby nie dawać wątpliwości. Aby nie pojawiały się pytania, czy to policjant przypadkiem nie zastrzelił, bo to są niedobre pytania indywidualnie wobec policjanta i całej formacji

—zaznaczył Sokołowski.

ann/TVP.Info