Większość wyroków skazujących dla przywódców "Pruszkowa" uchylona. Będzie nowy proces

fot. PAP/Radek Pietruszka
fot. PAP/Radek Pietruszka

Sąd uchylił w środę - w części lub całości - większość wyroków skazujących wobec przywódców gangu pruszkowskiego; w tej części proces ruszy od nowa. W uzasadnieniu sąd apelacyjny podkreślił, że tworzenie gigantycznego aktu oskarżenia nie sprzyjało sprawności postępowania.

Proces przywódców „Pruszkowa” trwał w pierwszej instancji sześć lat; dotyczył blisko 40 osób, postawiono w nim prawie 200 zarzutów: działania w zorganizowanej grupie przestępczej, napadów, porwań, wymuszeń haraczy, nielegalnego obrotu bronią i narkotykami. Część podsądnych miała też zarzuty handlu bronią i narkotykami oraz podżegania do morderstwa. Oskarżeni odpowiadali za przestępstwa z lat 1995-2003.

Na ławie oskarżonych z kilkoma zarzutami zasiedli m.in. dawni szefowie „Pruszkowa” z lat 90.: Andrzej Z., pseud. Słowik, skazany w oddzielnym procesie za wymuszenia rozbójnicze, Zygmunt R., pseud. Bolo, i Janusz P., pseud. Parasol, wcześniej skazani za kierowanie gangiem.

We wrześniu 2012 r. sąd uniewinnił „Słowika” i „Bola” (oskarżonych o udział w jednym z zarzuconych grupie napadów rabunkowych). Uniewinnił też od części zarzutów inne osoby, a za pozostałe przestępstwa wymierzył kary od roku do 8 lat więzienia (jeden z liderów grupy Janusz P. - „Parasol” - usłyszał wyrok 1,5 roku więzienia za handlowanie bronią). Najwyższy wyrok - ośmiu lat więzienia - usłyszał Marcin B., „Bryndziak”.

Prokuratura apelowała od wyroków uniewinniających, żądając powtórzenia procesu; odwołali się też obrońcy oskarżonych, którzy zostali skazani, wnosząc o uchylenie tych orzeczeń.

lap/PAP

Dotychczasowy system zamieszczania komentarzy na portalu został wyłączony.

Przeczytaj więcej

Dziękujemy za wszystkie dotychczasowe komentarze i dyskusje.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych.