Brali łapówki za odstąpienie od wypisania mandatu. Zatrzymano trzech strażników miejskich z Poznania

Fot.zdjęcie ilustracyjne youtube.pl
Fot.zdjęcie ilustracyjne youtube.pl

Poznańska policja zatrzymała trzech strażników miejskich. Funkcjonariusze brali łapówki za odstąpienie od wypisania mandatu.

Rzecznik straży miejskiej w Poznaniu - Przemysław Piwecki, podkreślił, że informację o podejrzeniu korupcji przekazali policji, szefowie straży i to już pod koniec 2013 r. Przełożonych powiadomili natomiast szeregowi strażnicy. Sprawa trwała wyjątkowo długo, a doniesienie na policję o korupcyjnym procederze podwładnych, było jedyną reakcją szefów straży miejskiej na niepokojące informacje jakie do nich docierały.

Strażnicy, którzy mieli brać łapówki, nie zostali zawieszeni, ani nawet odsunięci od pracy na ulicach - informuje gazeta Michnika.

To były tylko podejrzenia. Od ich wyjaśnienia są inne służby

—mówił Piwecki.

Kwoty, który przyjmowali strażnicy od popełniających wykroczenia drogowe nie były wysokie.

Jeśli mandat wynosi 150 do 200 złotych, to musieli oni wziąć znacznie mniejszą sumę pieniędzy

—mówił w rozmowie z „Głosem Wielkopolski” Andrzej Borowiak, rzecznik wielkopolskiej policji.

Zatrzymani strażnicy mają długi staż pracy - jeden z nich 19, kolejny 20 lat pracy. Zostali zawieszeni, trzeci z nich został zwolniony dyscyplinarnie w ubiegłym roku.

ann/gloswielkopolski/

Dotychczasowy system zamieszczania komentarzy na portalu został wyłączony.

Przeczytaj więcej

Dziękujemy za wszystkie dotychczasowe komentarze i dyskusje.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych.