Przed sądem w Wejherowie (Pomorskie) ruszył w piątek proces Leszka F., który w ub. roku jadąc po pijanemu autem spowodował wypadek, którego ofiarami byli ciężarna kobieta i jej mąż. Mężczyzna był już kilkakrotnie karany za kierowanie pojazdami po alkoholu.
Do tragedii na drodze doszło 6 września 2014 r. w Wyszecinie niedaleko Wejherowa. Kierujący audi A4 37-letni Leszek F. zjechał nagle na przeciwległy pas ruchu i zderzył się czołowo z fiatem punto, który prowadziła 27-letnia kobieta w siódmym miesiącu ciąży, a pasażerami byli jej 44-letni mąż i trzyletnie dziecko. Sprawca wypadku miał trzy promile alkoholu i jechał z prędkością ponad 90 km/h.
Ciężarna była w ciężkim stanie, dlatego lekarz próbował przeprowadzić cesarskie cięcie jeszcze w karetce. Kobiety i dziecka nie udało się jednak uratować. Poważnie ranny mężczyzna trafił do szpitala, gdzie zmarł po 11 dniach. Z wypadku cało wyszedł jedynie trzyletni chłopiec, który siedział z tyłu pojazdu i był zapięty w foteliku.
Leszek F. był już wcześniej kilkakrotnie zatrzymywany i karany za kierowanie pojazdami w stanie nietrzeźwym. Mężczyźnie wymierzano głównie wyroki więzienia w zawieszeniu i grzywny. Otrzymywał też czasowy zakaz prowadzenia pojazdów.
mly/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/kryminal/235388-ruszyl-proces-pijanego-kierowcy-ktory-zabil-ciezarna-kobiete-i-jej-meza