Lekarka i kierowca pogotowia winni śmierci 8-miesięcznego dziecka

Fot.zdjęcie ilustracyjne youtube.pl
Fot.zdjęcie ilustracyjne youtube.pl

Po dwóch latach śledztwa prokuratura oskarża lekarkę ze szpitala w Głogowie i kierowcę karetki pogotowia ze Wschowy o nieumyślne narażenie na śmierć 8-miesięcznego dziecka.

W styczniu 2013 roku rodzice przywieźli do szpitala w Głogowie chore dziecko. Lekarka stwierdziła, że ośmiomiesięczny pacjent ma zapalenie opon mózgowych i musi trafić do specjalistycznego szpitala we Wrocławiu. Transport powinien się odbyć specjalistyczną karetką. Jednak dziecko przewieziono tradycyjnym ambulansem. w czasie podróży stan małego chorego pogorszył się do tego stopnia, że trzeba było przenieść je do karetki reanimacyjnej. Trzy dni później dziecko zmarło we wrocławskim szpitalu nie odzyskując przytomności.

Według biegłych maluch zmarł, bo był transportowany niewłaściwym ambulansem. Biegli uważają też, że lekarka, oraz kierowca karetki, który zgodził się na transport, powinni odpowiedzieć za narażenie małego pacjenta na utratę życia. Oskarżonym grozi kara 5 lat więzienia.

ann/IAR/polskieradio.pl

Dotychczasowy system zamieszczania komentarzy na portalu został wyłączony.

Przeczytaj więcej

Dziękujemy za wszystkie dotychczasowe komentarze i dyskusje.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych.