Prokuratura wszczęła śledztwo po eksplozji gazu w kamienicy przy Noakowskiego w Warszawie - dowiedziało się Radio ZET. Na miejscu wybuchu wciąż przesłuchiwani są świadkowie zdarzenia.
Chodzi o nieumyślne spowodowanie zdarzenia zagrażającego życiu i zdrowiu wielu osób oraz mienia wielkich rozmiarów. Grozi za to nawet do 5 lat więzienia. Teraz na miejscu wybuchu wciąż przesłuchiwani są świadkowie zdarzenia.
Niestety są raczej małe szanse, by mieszkańcy kamienicy jeszcze w tym tygodniu wrócili do swoich domów. Najpierw trzeba wykonać dokładną ekspertyzę i podłączyć wszystkie media.
Z mieszkania, w którym doszło do wybuchu wyciągnięto dwie butle z gazem. Lokator trzymał je bezprawnie, bo tam gdzie jest w bloku podłączony gaz ziemny nie wolno trzymać butli z gazem. Grozi za to do pół tysiąca złotych mandatu. W eksplozji rannych zostało 5 osób.
Ryb, radiozet.pl
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/kryminal/231466-jest-sledztwo-w-sprawie-wybuchu-gazu-w-kamienicy-w-warszawie