W rękach policji są 4 osoby - to szefowie Pomocnej Pożyczki z siedzibą w Gdańsku, którzy zostali oskarżeni o działanie na szkodę klientów - informuje rmf24.pl.

Straty klientów korzystających z usług parabanki sięgają dziesiątek milionów złotych.

Podejrzani szefowie Pomocnej Pożyczki to te same osoby i ta sama firma, która wcześniej działała w Słupsku pod szyldem Polskiej Korporacji Finansowej Skarbiec.

Jak poinformowało biuro prasowe pomorskiej policji, zatrzymani to mężczyźni w wieku 44 i 37 lat.

W poniedziałek (26 stycznia) planowane jest przesłuchanie obu zatrzymanych. Są to osoby związane z działalnością spółki Pożyczka Gotówkowa, wcześniej Skarbiec - prezes i wiceprezes zarządu. W tej sprawie do tej pory zarzuty usłyszało już osiem osób - są to pracownicy poszczególnych biur regionalnych

—poinformowała rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Gdańsku, Grażyna Wawryniuk.

Według śledczych, liczba pokrzywdzonych przez obu zatrzymanych sięga ok. 68 tys. osób, a ich straty wynoszą co najmniej 179 mln zł.

Jak podała policja, z materiału dowodowego wynika, że firma mająca biura na terenie całej Polski od ponad 12 lat oferowała pożyczki gotówkowe z bardzo niskim oprocentowaniem.

Głównym warunkiem otrzymania pieniędzy było wniesienie opłaty przygotowawczej. Pokrzywdzeni, którzy dokonywali wpłat w kwocie od kilkuset do kilkunastu tysięcy złotych (w zależności od wysokości wnioskowanej pożyczki), nie byli informowani o konieczności wniesienia dodatkowych zabezpieczeń i w znacznej większości przypadków pożyczek nie otrzymywali.

Wawryniuk dodała, że do odrębnego śledztwa zatrzymani także zostali prezes i księgowy władz innej spółki Baltic Money. W tym przypadku liczba poszkodowanych przez firmę wynosi ponad 1270 osób, wpłaciły one na rzecz spółki ponad 1,4 mln zł. Obaj mężczyźni będą także w poniedziałek przesłuchani przez śledczych.

Czterem zatrzymanym grozi do 15 lat więzienia.

ann/rmf24.pl/PAP