Jedna osoba nie żyje, druga jest ranna - to finał pościgu za skradzionym autem

fot.youtube.pl
fot.youtube.pl

Jedna osoba zginęła, a jedna została ranna w trakcie pościgu za skradzionym samochodem. 23-letni mężczyzna razem z kolegą zamówili taksówkę, pobili kierowcę i zabrali jego samochód. Uciekający przed policjantami ford rozbił się  na wjeździe do Olsztyna.

Dwóch mężczyzn na terenie Olsztyna wsiadło do taksówki, pojechali w inne miejsce, na ul. Zimową. Tam też dokonali rozboju na taksówkarzu, ukradli samochód i tymże samochodem uciekali nim przed policją

-mówiła w TVP Info st. asp. Małgorzata Demianiuk.

Wszystko widział przypadkowy przechodzień i powiadomił policję. Funkcjonariusze ruszyli w pościg za złodziejami. Uciekający ford wpadł w poślizg, uderzył w barierki, a potem w latarnię. Pasażer nie przeżył wypadku, a kierowcę zabrano do szpitala. 23-latek, który kierował skradzionym samochodem był pijany. Ma też prawomocny zakaz prowadzenia pojazdów za jazdę po alkoholu.

Pobity taksówkarz został opatrzony i nic nie grozi jego życiu.

ann/ro.com.pl/tvp.info

Dotychczasowy system zamieszczania komentarzy na portalu został wyłączony.

Przeczytaj więcej

Dziękujemy za wszystkie dotychczasowe komentarze i dyskusje.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych.