W Korei Północnej trzeba uważać, co się ogląda w telewizji. Tamtejszy sąd skazał na karę śmierci 10 działaczy partii komunistycznej, którzy oglądali… południowokoreańskie telenowele. Informuje o tym agencja prasowa Yonhap z Południowej Korei.

Nie wiadomo, kto konkretnie został skazany na śmierć, ani kiedy wykonano zarządzone egzekucje. Yonhap podaje, że od początku roku w Korei Północnej rozstrzelano około 50 osób. Był wśród nich generał, którego skazano za niską celność północnokoreańskiej artylerii.

Według agencji Yonhap, Kim Dzong Un, który przez sześć tygodni nie pokazywał się publicznie, przeszedł operację usunięcia torbieli w kostce prawej nogi. Zdaniem specjalistów, dolegliwość może się odnowić ze względu na otyłość dyktatora.

Nieobecność Kim Dzong Una w mediach wywołała plotki o jego obaleniu. To jednak nie okazało się prawdą.

ann/IAR/polskieradio.pl