Szokujące morderstwo w Bochni (woj. małopolskie). Jak podaje rmf.24.pl, nieznany sprawca zastrzelił pracownika kantoru i zabrał mu reklamówkę z pieniędzmi. Podczas ucieczki postrzelił również przypadkową kobietę. Trwa policyjny pościg za bandytą.

Do zdarzenia doszło przed wejściem do bloku, w którym mieszkał pracownik kantoru. Nieznany sprawca podszedł do wracającego z pracy mężczyzny i strzelił mu prosto w klatkę piersiową. Następnie zabrał reklamówkę z pieniędzmi i rzucił się do ucieczki. Ranił także przechodzącą tamtędy kobietę.

Postrzelony mężczyzna pomimo reanimacji zmarł. Kobieta z raną brzucha trafiła do szpitala. Jej życiu nie zagraża niebezpieczeństwo.

Policja ostrzega, że bandyta jest uzbrojony i niebezpieczny. To mężczyzna w wieku od 45 do 50 lat, średniego wzrostu. W momencie napadu był ubrany na ciemno i miał na sobie skórzaną kurtkę, szare dresowe spodnie oraz czapkę z daszkiem.

bzm/rmf24.pl/tvn24.pl