Niedawno media informowały, że Dariusz K. został pobity przez współwięźniów ze względu na swoją współpracę z policją. Sam zainteresowany zaprzecza tym doniesieniom.

Po informacjach medialnych podjęliśmy czynności sprawdzające, z których wynika, że wobec Dariusza K. nie doszło do żadnych aktów agresji czy pobicia

— mówi „Super Expressowi” prokurator Przemysław Nowak, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Warszawie.

Stwierdzamy z całą pewnością, że nic takiego nie miało miejsca

— zapewnia Nowak.

Służba więzienna na Służewcu wszczęła nawet postępowanie wewnętrzne w tej sprawie, ale niczego nie wykazało. Również sam Dariusz K. zapewnił władze aresztu, że czuje się dobrze i nikt go nie tknął.

Były mąż K. przejechał na pasach starszą kobietę. W momencie wypadku był pod wpływem kokainy.

gah/se.pl