Sąd nie zgodził się na wniosek pełnomocnika bliskich ofiar wypadku, który domagał się, aby Mateusz S. był sądzony za zabójstwo.

Zmiany kwalifikacji czynu dla Mateusza S. chciał jeden z pełnomocników pokrzywdzonych.

Zdaniem sędziego, wniosek był nieuzasadniony, a przyczyniłby się do przedłużenia o wiele miesięcy całego procesu, a tak rozpoczęły się mowy końcowe

informuje Radio Szczecin.

Prokurator żąda dla mężczyzny 15 lat więzienia i zwraca uwagę na to, że pijani kierowcy są plagą w Polsce, a Mateusz S. nie wyciągnął żadnej nauki z akcji i kampanii społecznych, które przestrzegają przed jazdą po pijanemu, a także z wypadków, które spowodowali.

Przypomnijmy, że kierowca w Nowy Rok w Kamieniu Pomorskim wjechał w grupę pieszych. Sześc z nich zabił, dwie ranił. Był pijany. Przed wypadkiem zażywał także narkotyki.

ann/radioszczecin.pl