W ręce celników wpadł Chińczyk, który przez polską-rosyjską granicę próbował przemycić ponad 44 kilogramy bursztynu.
Mężczyzna został zatrzymany na przejściu granicznym w Grzechotkach. Podróżował w towarzystwie swoich rosyjskich teściów i - jak twierdzi - w Gdańsku miał zamiar przesiąść się do samolotu. Celnik, który poprosił go o otwarcie walizek, znalazł w nich znaczne ilości bursztynu. Gdy szczegółowej kontroli poddano samochód, funkcjonariusze odkryli 43,89 kg bursztynu nieobrobionego i 0,68 kg bursztynu obrobionego.
Chińczyk przyznał, że cenny kruszec zamierzał przewieźć do Hongkongu, ponieważ poprosił go o to kolega. Dobrowolnie poddał się karze, wpłacając do kasy Oddziału Celnego 25 tys. zł.
„Złoto Bałtyku” trafiło na przechowanie do magazynu. Po decyzji sądu zostanie wystawione na przetarg, a pieniądze ze sprzedaży zasilą Skarb Państwa.
Bursztyn cieszy się w Chinach dużą popularnością, ponieważ jest uważany za jeden z siedmiu szczęśliwych kamieni Buddy.
bzm/braniewo.wm.pl
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/kryminal/218815-chinczyk-wiozl-ponad-40-kg-bursztynu-wpadl-w-rece-polskich-celnikow