Na drodze z Elbląga do Ostródy rozegrały się sceny rodem z gangsterskiego filmu. Policjanci ścigali kierowcę fiata uno, który nie zatrzymał się do kontroli. Ten rzucił się na nich z brzytwą.

Funkcjonariusze podejrzewali, że kierowca jest pod wpływem alkoholu. W czasie pościgu na węźle drogowym Małdyty kierowca fiata staranował radiowóz, uciekając przejechał policjantowi po stopie. Policjanci użyli broni oddając strzały w koło auta. Następnie zblokowali radiowozami fiata i wybijając szybę chcieli wyciągnąć kierowcę z samochodu.

Kierowca wydostał się z auta i zaczął uciekać. Podczas próby zatrzymania zaatakował dwóch policjantów brzytwą. Po chwili został on obezwładniony i zatrzymany.

37-latek z woj. podlaskiego trafił do policyjnej celi. Był trzeźwy, ale bardzo agresywny. obrano mu krew do badań na zawartość narkotyków. Dodatkowo pies wyszukujący środki odurzające zaznaczył w samochodzie sprawcy ślad takich substancji.

Za czynną napaść na policjantów sprawcy grozi kara do 10 lat pozbawiania wolności.

ann/policja.gov.pl