Stowarzyszenie Kibiców Jagiellonii Białystok „Dzieci Białegostoku” nie zostanie rozwiązane. Miejscowy sąd rejonowy oddalił w piątek wniosek prokuratury o zdelegalizowanie tej organizacji, uznając go za „absolutnie niezasadny”. Postanowienie jest nieprawomocne.
Postępowanie odbywało się z wniosku Prokuratury Okręgowej w Białymstoku, w której ocenie forma organizacyjna, jaką jest stowarzyszenie, stała się:
przykrywką do hierarchicznego związywania osób, których rzeczywistym celem działania jest także urządzanie bądź uczestniczenie w „burdach” i „zadymach” zarówno podczas imprez masowych, jak i przy innych okazjach.
Śledczy swój wniosek uzasadniali też „rażącym i uporczywym” naruszaniem prawa i postanowień statutu przez członków stowarzyszenia, a także brakiem warunków do „przywrócenia działalności zgodnej z prawem”.
W ramach postępowania sąd przesłuchał świadków - jednego z założycieli „Dzieci Białegostoku” i przedstawicielkę Sportowej Spółki Akcyjnej Jagiellonia Białystok, z którym to klubem stowarzyszenie współpracuje.
Ostatecznie sąd wniosek prokuratury oddalił. Uznał, że nie ma dowodów, by stowarzyszeniu można było przypisywać np. organizowanie pseudokibicowskich burd czy zamieszek, a ewentualna karalność członków stowarzyszenia nie może być powodem do delegalizacji samej organizacji.
Stowarzyszenia to jedna z największych, fundamentalnych wartości i wolności w demokratycznym państwie prawa. To po prawie do życia, do zdrowia, jedna z głównych rzeczy, która w tym państwie powinna być chroniona
— podkreślał uzasadniając swoją decyzję sędzia Paweł Hempel.
Zwrócił uwagę, że ustawodawca przewidział jedynie trzy przypadki, w których można stowarzyszenie rozwiązać - a sąd nie może tego zrobić z urzędu, a tylko i wyłącznie na wniosek organu nadzoru lub prokuratury.
Jednym z tych trzech przypadków jest sytuacja, gdy działalność stowarzyszenia wykazuje „rażące lub uporczywe” naruszanie prawa lub postanowień statutu i nie ma warunków do przywrócenia działalności zgodnej z prawem lub statutem. Sędzia zaznaczał, że chodzi o działalność stowarzyszenia, a nie jego członków oraz że musi to być „naruszanie”, czyli działanie niejednokrotne.
Sędzia Hempel mówił, że gdy weźmiemy pod uwagę nie tyle polską ustawę, ale orzecznictwo Europejskiego Trybunału Praw Człowieka i Obywatela, to na wniosku prokuratury „nie należy zostawić suchej nitki”.
Odnosząc się do argumentu popełniania przestępstw przez członków stowarzyszenia sąd wyjaśniał, że wiele z tych spraw jest wciąż w toku, nie ma prawomocnych skazań, więc osoby te są wciąż niewinne. Zwracał też uwagę, że duża część tych spraw to wykroczenia popełnione więcej niż dwa lata temu, czyli najprawdopodobniej doszło już do zatarcia skazań.
Zwrócił też uwagę na fakt, że większość osób wymienionych przez prokuraturę we wniosku jako sprawcy przestępstw czy wykroczeń nie była już wtedy członkami stowarzyszenia. Dodał, że „ewentualna karalność członków nie jest +a priori+ podstawą do rozwiązania jakiegokolwiek stowarzyszenia”.
Hempel podkreślał, że prokuratura nie przedstawiła żadnych dowodów na to, by to stowarzyszenie „Dzieci Białegostoku” organizowało i przeprowadzało pseudokibicowskie ekscesy, czyli „działalność w sposób świadomy nakierowaną na łamanie porządku publicznego”.
Postanowienie nie jest prawomocne. Jego zaskarżenie prokuratura rozważy po zapoznaniu się z pisemnym uzasadnieniem. Prok. Marek Żendzian z Prokuratury Okręgowej w Białymstoku zwrócił uwagę w rozmowie z dziennikarzami, że to pierwszy w Polsce taki wniosek o rozwiązanie stowarzyszenia i nie ma w ogóle orzecznictwa na ten temat.
Stowarzyszenie Kibiców Jagiellonii Białystok „Dzieci Białegostoku” zostało zarejestrowane w maju 2009 r., obecnie należą do niego 34 osoby. Jak mówił w piątek w sądzie jego wiceprezes Bartosz Kadłubowski, ma „pomagać tworzyć ramy, żeby ruch kibicowski wokół klubu funkcjonował”, zajmuje się m.in. organizowaniem wyjazdów na mecze ale także prowadzi akcje pomocy potrzebującym.
Podkreślał, że stowarzyszenie jest przeciwne wszelkim działaniom pseudokibiców, takich jak burdy czy tzw. ustawki, ale samo nie ma też możliwości bieżącej weryfikacji, czy ktoś z jego członków jest ukarany wyrokiem.
AM/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/kryminal/218502-stowarzyszenie-kibicow-jagiellonii-bialystok-nie-zostanie-rozwiazane