Mężczyzna z Łowicza chciał się zabić. Podpalił się w kościele

fot. freeimages.com
fot. freeimages.com

Bezrobotny mężczyzna z Łowicza nie mógł poradzić sobie ze swoimi problemami. Postanowił, że rozwiązaniem będzie samobójstwo. Podpalił się w kościele.

44-latek z Łowicza od dłuższego czasu borykał się z poważnymi problemami. Nie miał pracy i walczył z uzależnieniem od alkoholu.

Mężczyzna postanowił zakończyć swoje życie samobójstwem. Wszedł do kościoła, zbliżył się do konfesjonału, oblał denaturatem i podpalił. W moment zapalił się cały.

Mężczyzna został zabrany do szpitala w Łowiczu skąd ma zostać przetransportowany śmigłowcem do specjalistycznej placówki

—mówi Jacek Szeligowski, komendant powiatowy Państwowej Straży Pożarnej w Łowiczu.

Samobójcę udało się uratować, ale jest w ciężkim stanie, Ratownicy zrobili co mogli, aby ograniczyć cierpienie pacjenta. 44-latek nie stracił przytomności, czuł ból przez całą akcję ratunkową. Pomogły mu opatrunki hydrożelowe i schładzanie wodą.

fakt.pl/tk

Dotychczasowy system zamieszczania komentarzy na portalu został wyłączony.

Przeczytaj więcej

Dziękujemy za wszystkie dotychczasowe komentarze i dyskusje.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych.