Nikt nie spodziewał się, że sprawcą hałasu przy ul. Godebskiego jest 60-osobowy tłum stłoczony w małym mieszkanku. A jednak doszło do tego, że interweniujący funkcjonariusze musieli wezwać posiłki.

Takiego hałasu mieszkańcy Lublina nie słyszeli od dawna. Wrzaski towarzyszące zabawie zaniepokoiły ich do tego stopnia, że postanowili wezwać policję. Tyle, że skala imprezy przeszła oczekiwania wszystkich…

Okazało się, że liczba uczestników imprezy sięga 60 osób i jest prawie taka, jak… metraż mieszkania

— informuje gazeta.pl.

Mandatami zostało ukaranych 35 osób, 25 pozostałych imprezowiczów nie przyjęło ich i teraz odpowie za swoje zachowanie przed sądem.

gah/gazeta.pl