Ginekolog oszukał ponad 300 kobiet. Wmawiał im, że są chore i muszą skorzystać z jego kuracji

Fot.zdjęcie ilustracyjne freeimages.com
Fot.zdjęcie ilustracyjne freeimages.com

Ginekolog oszukał ponad 300 pacjentek. Marek D. przyjmował kobiety w augustowskiej poradni „Eskulap”. Pracował tam na podstawie kontraktu i przyjmował pacjentki ubezpieczone w Narodowym Funduszu Zdrowia. Mimo tego pobierał opłaty za wizytę. To tylko jedno z jego oszustw.

Policja otrzymała informację, że ginekolog pobiera od kobiet w trakcie wizyt pieniądze, choć nie powinien. Przesłuchano około tysiąca pacjentek i co trzecia zeznała, że lekarz rozpoznał u niej nadżerkę szyjki macicy. Ginekolog zalecał kobietom krioterapię, jednak panie powinny wcześniej przyjmować lek, który miał je przygotować do zabiegu. Tabletki podawane były dopochwowo.

Gdy pacjentki dopytywały, co to za lekarstwo, ginekolog wyjaśniał, że to nowatorski specyfik, niedostępny na polskim rynku. Podobno był wykonywany na zamówienie

—pisze „Gazeta Współczesna”.

Jednej z kobiet, która domagała się informacji o leku wręczył kartkę z zapisanymi dwoma składnikami. Powołany później przez prokuraturę biegły stwierdził, że nie ma lekarstwa o takim składzie. Śledztwo wykazało też, że lekarz nigdy nie ustalał, czy nie ma przeciwwskazań do stosowania medykamentu.

W trakcie śledztwa okazało się, że niektóre z pacjentek Marka D. twierdzą, że ginekolog nic im nie podawał, a jedynie udawał, że coś aplikuje. Inne z kobiet skorzystały z konsultacji u innych lekarzy i od nich dowiedziały się, że są zdrowe.

Biegły - po analizie kart choroby stwierdził, że opis zabiegu krioterapii odbiegał od przyjętych w tym zakresie standardów i przypuszczalnie nie był wykonywany.

Prokuratura zarzuca lekarzowi, że oszukał ponad 300 kobiet. Marek D. nie przyznaje się do winy i odmówił składania wyjaśnień. Jego obrońca podkreśla, że w tym przypadku można mówić wyłącznie o wykroczeniu. Kobiety straciły bowiem mniej niż po 250 zł. Proces ma ruszyć 3 września.

ann/wspolczesna.pl

Dotychczasowy system zamieszczania komentarzy na portalu został wyłączony.

Przeczytaj więcej

Dziękujemy za wszystkie dotychczasowe komentarze i dyskusje.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych.