Zabłąkany pocisk z Ukrainy trafił w polski dom na Podkarpaciu. To pocisk z kałasznikowa

fot.PAP/Darek Delmanowicz
fot.PAP/Darek Delmanowicz

Pocisk wystrzelony prawdopodobnie z kałasznikowa, z terytorium Ukrainy uderzył w polski dom w przygranicznej miejscowości Jaksmanice na Podkarpaciu.

Po stronie ukraińskiej odbywają się ćwiczenia tamtejszych służb granicznych i to prawdopodobnie zabłąkany pocisk trafił w elewację domu

-– poinformowała dyplomatycznie rzeczniczka Bieszczadzkiego Oddziału Straży Granicznej w Przemyślu mjr Elżbieta Pikor.

Rzeczniczka dodała, że zgodnie z przyjętą praktyką ukraińskie służby poinformowały we wtorek rano polską stronę o ćwiczeniach.

Zawsze wzajemnie informujemy się o wszelkich działaniach prowadzonych w bezpośredniej bliskości granicy państw. I dziś też strona ukraińska powiadomiła nas o przeprowadzaniu ćwiczeń

-– powiedziała.

O znalezieniu pocisku Straż Graniczną poinformował mieszkaniec wsi Jaksmanice. Zdaniem policjantów, którzy przybyli na miejsce, pocisk pochodzi prawdopodobnie z karabinu. Pikor dodała, że jest to pocisk z kałasznikowa.

Jak podał Bartosz Wilk z zespołu prasowego podkarpackiej policji, trwa ustalanie okoliczności zdarzenia i pochodzenia pocisku. Postępowanie nadzoruje prokuratura.

ann/PAP

Dotychczasowy system zamieszczania komentarzy na portalu został wyłączony.

Przeczytaj więcej

Dziękujemy za wszystkie dotychczasowe komentarze i dyskusje.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych.