Do tragedii doszło w nocy z 14 na 15 lipca w Szpitalu Miejskim w Rudzie Śląskiej. Policja została wezwana do agresywnego pacjenta. Mężczyzna miał ze sobą noże i zaatakował nimi mundurowych. Został postrzelony i zmarł mimo natychmiastowej pomocy medycznej.
Dostaliśmy informację, że jeden z pacjentów zachowuje się agresywnie
— mówi Tomasz Gogolin z zespołu prasowego śląskiej policji.
Mężczyzna przeszedł w szpitalu operację. Miał założone dreny, które sobie powyrywał. Opuścił oddział, na którym się znajdował i demolował kolejne pomieszczenia szpitala. Gdy dostał się do kuchni, zabrał z niej noże i próbował się okaleczyć. Mundurowi po śladach krwi znaleźli mężczyznę pod schodami. Gdy ten zobaczył policjantów, całą swoją agresję skierował właśnie na nich. Funkcjonariusze najpierw użyli gazu łzawiącego i pałki, aby go obezwładnić, ale to nic nie dało.
Gdy ten rzucił się z nożem na jednego z funkcjonariuszy, drugi oddał strzał i trafił go w nogę. Nawet ten strzał nie zdołał zatrzymać mężczyzny. Padł więc drugi, również w nogę
— mówił w rozmowie z Dziennikiem Zachodnim asp. Adam Jachimczak z zespołu prasowego śląskiej policji.
Po drugim strzale mężczyzna upadł i natychmiast trafił na stół operacyjny. Niestety nie udało się go uratować. O godz. 2.30 w nocy pacjent zmarł.
Policja podkreśla, że agresywny pacjent stwarzał zagrożenie dla zdrowia i życia personelu i bada teraz wszystkie okoliczności zdarzenia. Trwa śledztwo, które ma ustalić przyczyny agresywnego zachowania mężczyzny.
Zmarły mężczyzna miał 56 lat.
czytaj też:
Policja też istnieje tylko teoretycznie
ann/dzienikzachodni.pl
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/kryminal/205037-w-szpitalu-w-rudzie-slaskiej-padly-strzaly-policjant-zastrzelil-agresywnego-pacjenta-mezczyzna-z-nozami-rzucil-sie-na-funkcjonariusza
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.