Pech kościelnego włamywacza. Wpadł w ręce policji, bo zamiast światła włączył dzwony

Fot. freeimages.com
Fot. freeimages.com

Ten przestępca mógłby z powodzeniem ubiegać się o miano najgłupszego, a raczej najbardziej pechowego złodzieja świata. Mężczyzna, który w środku nocy próbował okraść kościół, zamiast światła omyłkowo włączył dzwony.

W środku nocy policjanci patrolujący okolice ewangelickiego kościoła Św. Piotra w Mühlhausen (Niemcy) usłyszeli dźwięk dzwonów. Po przybyciu na miejsce natknęli się na mężczyznę, z którego torby wystawała drewniana figura.

Przeszukanie wykazało, że próbował wynieść również księgi liturgiczne oraz mosiężne świeczniki. Pechowy złodziej został tymczasowo aresztowany. Oprócz tego w czasie swojej nocnej wizyty podejrzany przewrócił wiele figur i pozrzucał z pulpitów śpiewniki.

Po omacku otworzył również skrzynkę, w której znajdowały się bezpieczniki oraz przełączniki i prawdopodobnie wtedy włączył dzwony, których dźwięk zaalarmował policję.

bzm/kath.net

Dotychczasowy system zamieszczania komentarzy na portalu został wyłączony.

Przeczytaj więcej

Dziękujemy za wszystkie dotychczasowe komentarze i dyskusje.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych.