Siostra Bernadetta skazana za przemoc wobec podopiecznych uniknie więzienia? "Odbywanie przez nią kary nie jest konieczne"

Fot. freeimages.com
Fot. freeimages.com

Wygląda na to, że siostra Bernadetta, zakonnica, która została skazana na dwa lata pozbawienia wolności za gnębienie, przemoc i dopuszczanie do gwałtów w ośrodku dla chłopców, znowu chce uniknąć kary. Jej pełnomocnik przekonuje, że kara więzienia jest w jej przypadku niehumanitarna.

Siedzi w jednoosobowej celi o chlebie i wodzie. Nie ma kontaktu ze światem zewnętrznym. Zupełnie zmienił się jej status życiowy i dlatego uważam, że odbywanie przez nią kary nie jest konieczne

— powiedział dziennikarzowi TVN24 mec. Edward Baraniecki, pełnomocnik skazanej zakonnicy.

Adwokat podkreśla, że siostra Bernadetta przez wiele lat miała do czynienia z „wyjątkowo trudną, zdemoralizowaną, zdeprawowaną młodzieżą i to zniszczyło jej zdrowie”. Zdaniem pełnomocnika skazanej, zakonnica mogła dopuścić się aktów przemocy „w dobrej wierze”.

Przypomnijmy, że siostra Bernadetta do tej pory nie przeprosiła swoich wychowanków i jak podkreśla jej pełnomocnik: nie ma zamiaru tego robić.

AM/”Fakt”

-


Polecamy wSklepiku.pl książkę:„Wychowanie w duchu empatii. Rodzicielstwo według Porozumienia bez Przemocy”.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych