Świdniccy policjanci szukają złodzieja… pawich piór. 76-letni mężczyzna twierdzi, że nieznany sprawca oskubał jego pawia ze wszystkich piór z ogona.

Mężczyzna wycenił pawie pióra na 2 tysiące złotych. Jego zdaniem skradziono ich prawie sto, a bez ozdobnych piór paw królewski nie jest już tym samym ptakiem.

Właściciel nie krył, że pióra są bardzo cenne, bo są wykorzystywane do produkcji biżuterii oraz innych ozdób i zażądał ścigania sprawcy –

opowiadał Robert Topolski z Komendy Powiatowej Policji w Świdnicy.

Paw na szczęście czuje się dobrze. Za to złodziejowi piór grożą surowe konsekwencje. Jeżeli zostanie zatrzymany i oskarżony o kradzież - nawet do 5 lat więzienia.

ann/swidnica.naszemiasto.pl