W wyniku zejścia lawiny zginął dziś w Tatrach jeden z żołnierzy Wojsk Specjalnych biorących udział w szkoleniu górskim. Przyczyną wypadku był upadek z dużej wysokości. O wypadku poinformowało Dowództwo Generalne RSZ.

O wypadku poinformowało we wpisie na portalu X Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych.

Dramat polskiego żołnierza

Dziś przed południem, w trakcie szkolenia górskiego w okolicy Niżnych Rys doszło do nieszczęśliwego zdarzenia z udziałem żołnierza Wojsk Specjalnych.

— czytamy.

W wyniku zejścia lawiny jeden z żołnierzy uległ wypadkowi. Mimo starań TOPR oraz kolegów, żołnierza nie udało się uratować

— podano.

Jak podał dyżurny ratownik TOPR Tomasz Wojciechowski, mężczyzna zginął w wyniku upadku z dużej wysokości.

Podczas briefiengu prasowego dowódca generalny Rodzajów Sił Zbrojnych gen. broni Marek Sokołowski poinformował, że żołnierz miał 30 lat i szkolił się przed zawodami w Szwajcarii. Ciało przetransportowano do Zakopanego.

To trzeci w ostatnim czasie tragiczny wypadek z udziałem polskich żołnierzy. W poprzednich zginęło czterech wojskowych.

Dziś w Tatrach panuje słoneczna pogoda, ale na szczytach nadal leży śnieg, a warunki są zimowe. Obowiązuje pierwszy stopień zagrożenia lawinowego. W wyższych partiach Tatr panują trudne warunki do uprawiania turystyki

— informują służby Tatrzańskiego Parku Narodowego (TPN).

Kondolencje rodzinie złożył na Twitterze minister obrony narodowej.

W związku z tragedią, do jakiej doszło dziś w Tatrach słowa współczucia kieruję przede wszystkim do Rodziny żołnierza, który zginął pod lawiną. Wojsko cały czas jest w kontakcie z jego Rodziną. Zostali oni otoczeni wszelkim wsparciem

— napisał minister Kosiniak-Kamysz.

platforma X,PAP/rdm