Nawet do pięciu lat więzienia grozi 31- i 42-latkowi, którzy w Gorzowie Wlkp. zaatakowali seniora jadącego samochodem z wnukiem. Starszemu mężczyźnie pomógł policjant będący po służbie - poinformował w środę mł. asp. Mateusz Sławek z zespołu prasowego lubuskiej policji.
Bili starszego mężczyznę po głowie
Do zajścia doszło na gorzowskim osiedlu Europejskim. Starszy mężczyzna wiózł samochodem swojego wnuka. Kiedy zatrzymali się na jednym ze skrzyżowań, drzwi auta otworzyło dwóch pijanych mężczyzn.
Między seniorem, a nieznanymi mu mężczyznami doszło do kłótni, która szybko przerodziła się w rękoczyny. Agresorzy zaczęli bić starszego mężczyznę po głowie. Zauważył to będący w pobliskim sklepie policjant, który natychmiast zareagował, rozdzielił mężczyzn i nie pozwolił na dalszą agresję.
„Pomagamy i chronimy” - nie tylko podczas służby
Zaraz potem na miejsce dojechał wezwany patrol. Funkcjonariusze zatrzymali agresywnych mężczyzn, którzy trafili do policyjnego aresztu, a po wytrzeźwieniu usłyszeli zarzut pobicia.
Swoim zachowaniem sierż. sztab. Eryk Chmielewski udowodnił, że policjantem jest się bez przerwy, a policyjnej maksymie „Pomagamy i Chronimy” jest wierny nie tylko podczas służby, ale także w czasie wolnym
— zaznaczył mł. asp. Sławek.
aja/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/kraj/673463-atak-na-seniora-napadnietemu-pomogl-policjant-po-sluzbie