Męski różaniec znowu jednoczy Polaków i Chorwatów.

Jak już pisałem, w kilku miastach Chorwacji od dłuższego czasu organizowany jest męski różaniec. Podobnie jak w Polsce, za inicjatywą stoi kilka wspólnot modlitewnych, a chorwackie spotkania zostały zainspirowane inicjatywą z Polski.

Podobnie jak w Polsce modlitwa w Splicie, drugim co do wielkości mieście w Chorwacji oraz kulturalnym i politycznym centrum Dalmacji, jest organizowana w każdą pierwszą sobotę miesiąca.

Jak się dowiadujemy, stoi za nią wspólnota Wojownicy Maryi Split, która jest braterską odnogą polskiej organizacji, jednej z kilku grup odpowiedzialnych za Męski Różaniec.

ZOBACZ MATERIAŁ WIDEO

Wczoraj Chorwaci ponownie modlili się na Perystylu, głównym placu Pałacu Dioklecjana i tym razem dołączyli do nich Polacy. We wczesnych godzinach porannych do Splitu przyjechał autobus członków wspólnoty z Polski. Po porannej Mszy św. mężczyźni przemaszerowali w procesji w kierunku Perystylu, aby tam wspólnie modlić się na różańcu.

CZYTAJ TAKŻE:

— Męski różaniec z Polski dotarł do Chorwacji. Sensus fidei może być właśnie tym, co uratuje Kościół w Europie

— Do tańca i do różańca. „Wychodzą na ulice polskich miast z różańcami w dłoniach, padają na kolana i modlą się”

Św. Jan Paweł II skacze z radości z powodu braterstwa chorwacko-polskiego. Święty Bracie módl się za nami!

— napisali na swoim profilu na Facebooku członkowie wspólnoty Wojownicy Maryi Split.

FOTORELACJA Z WYDARZENIA

Jak już pisałem, ta duchowa jedność polskich i chorwackich katolików staje się czymś wyjątkowym, ponieważ jest formowana poza instytucjami kościelnym i ma swoje źródło w identycznym sensus fidei, jaki panuje między wierzącym w Europie Środkowiej.

Sceny ze Splitu są najlepszym dowodem tej jedności.