Arcybiskup Grzegorz Ryś zaskoczył wiernych i księży swoim podejściem do Mszy Świętej - i nie było to raczej pozytywne zaskoczenie. Na Twitterze rozgorzała dyskusja, w której głos zabrali duchowni i wierni. Część księży wprost zarzuciła metropolicie łódzkiemu profanację.

CZYTAJ TAKŻE: Limity osób w kościołach. Abp Ryś: Dokąd jest stan epidemii, dokąd są obostrzenia, jakie ustala rząd, to zawsze będzie dyspensa

Najświętszy Sakrament czy… patera?

Wyjściem do dyskusji o metodach ewangelizacji abp. Rysia były fotografie z zakończenia VI Kongresu Nowej Ewangelizacji w Łodzi. Błogosławieństwo Najświętszym Sakramentem wyglądało dość dziwacznie i wielu przypominało raczej wymachiwanie cukierniczą paterą niż tamburynem. Przy tej okazji przypomniano znacznie poważniejszą sprawę, mianowicie „Mszę Świętą” według metropolity łódzkiego.

Błogosławieństwo Najświętszym Sakramentem na zakończenie VI Kongres NowaEwangelizacja w Łodzi.

„Obejrzyjcie i posłuchajcie, co tu się wyprawia”

Ksiądz Maciej Słyż przypomniał nagranie sprzed dwóch dni ze spotkania modlitewnego dla młodzieży „Arena Młodych. RESET”.

Kiedy układaliśmy tę Arenę, słuchając Pana Boga, co On by od nas chciał, to było dla nas jasne, że nie może się skończyć na rozmowie ani nawet na spowiedzi. Dlatego postawiliśmy na środku duży stół. On zaraz będzie odsłonięty. Na tym stole póki co jest chleb, jeszcze nie przemieniony w Ciało Jezusa, ale jak ja tam przejdę i wszyscy księża razem ze mną staną wokół stołu, to zaczniemy już tylko tę część Eucharystii, która się zaczyna od prefacji

— mówił na nagraniu metropolita łódzki.

A następnie dojdziemy do Komunii Świętej. Wszystkich, którzy chcą Komunię przyjąć, już zapraszam, żeby otoczyli ten stół (…) Idziemy do tego, żeby spożyć pokarm, który Jezus nam daje. Wiem, że jesteście trochę zaskoczeni, nikt nie wiedział, że jest na Mszy, ale wszystkie elementy Mszy Świętej były

— przekonywał.

Jak wyglądały? Warto posłuchać i obejrzeć.

Jeśli myśleliście, że pobłogosławienie przez Rysia Najświętszym Sakramentem, które wyglądało na paterę to było nadużycie, to obejrzycie i posłuchajcie co tu się wyprawia

c.d. tej profanacji w wykonaniu Rysia

Jestem zgorszony postawą abp. Rysia. Przecież tak nie wolno!!! Msza Święta musi spełniać warunki określone rytem, a to, co zaaranżował abp Ryś jest totalną samowolką.

Dla mnie osobiście to co zrobił abp Ryś to jakaś tragedia. Nawet nie wiem jak to skomentować.

To wygląda jakby abp Ryś w połowie koncertu zdecydował sobie, że ten koncert to jednak Msza św. i zarządził Eucharystię. I ten chłop jest forsowany na przejęcie metropolii krakowskiej…

Wychodząc z domu zrobiłem znak krzyża, w przelocie powiedziałem „przepraszam” żonie, na pierwszej przerwie na dyżurze w szatni pomodliłem się w myślach, w międzyczasie zerknąłem na komórce w tekst Ewangelii - i człowiek nawet nie wie, że połowę Mszy ma za sobą!

Zabrakło chyba tylko „Hallelujah” Leonarda Cohena, utworu nazywanego przez niektórych „piosenką ze Shreka”. Pytanie, czy tak ma wyglądać „Nowa Ewangelizacja”? Nowa - na pewno. Tylko czy ewangelizacja?

aja/Twitter