Emerytowany papież Benedykt XVI obchodzi dziś 90. urodziny. Od czasu swej historycznej abdykacji w 2013 r. mieszka w domu w Ogrodach Watykańskich. Od dawna nie pokazuje się publicznie, ale według zapewnień najbliższego otoczenia jest w dość dobrej formie.
Urodziny Josepha Ratzingera przypadają w dniu szczególnym, w Niedzielę Zmartwychwstania Pańskiego. Być może do jubileuszu swego poprzednika nawiąże papież Franciszek, zwracając się w południe do wiernych, gdy wygłosi wielkanocne orędzie i udzieli błogosławieństwa Urbi et Orbi.
Jeśli to nastąpi, dojdzie do kolejnego wyjątkowego wydarzenia w Kościele: papież publicznie złoży życzenia swemu poprzednikowi.
W Wielką Środę po południu Franciszek udał się z wizytą do Benedykta XVI do dawnego budynku klasztornego Mater Ecclesiae w Ogrodach Watykańskich, gdzie mieszka on od czasu swej rezygnacji.
Franciszek złożył emerytowanemu papieżowi życzenia z okazji nadchodzącej Wielkanocy oraz urodzin.
To było już ich kolejne spotkanie. Kontaktują się regularnie; osobiście i telefonicznie.
Zgodnie ze swą zapowiedzią sprzed ponad 4 lat emerytowany papież żyje „ukryty dla świata”. Franciszek kilka razy mówił, że bardzo zależy mu na kontakcie z jego poprzednikiem i na jego udziale w życiu Kościoła. Faktycznie Benedykt XVI uczestniczył w najbardziej doniosłych wydarzeniach, takich jak konsystorze, kanonizacja Jana Pawła II i Jana XXIII, beatyfikacja Pawła VI, inauguracja Roku Świętego.
Benedykt XVI żyje spokojnie i zachowuje jasność umysłu oraz dobry humor - podkreślił w niedawnym wywiadzie dla dziennika „La Repubblica” jego wieloletni osobisty sekretarz i zarazem Prefekt Domu Papieskiego Franciszka, arcybiskup Georg Gaenswein.
Podkreślił, że obchody urodzin będą „spokojne” i dostosowane do sił jubilata. Towarzyszyć mu będzie jego starszy brat, ksiądz Georg Ratzinger, który przyjedzie z tej okazji z Niemiec, gdzie mieszka na stałe.
Skromne urodzinowe przyjęcie odbędzie się w wielkanocny poniedziałek, a weźmie w nim udział także mała delegacja z Bawarii - zapowiedział abp Gaenswein. Zapytany o stan zdrowia emerytowanego papieża odparł, że jest w znakomitej formie intelektualnej, ale jego „siły fizyczne słabną”. Aby móc lepiej poruszać się, korzysta z tzw. balkonika.
Papież-emeryt gra już mniej na fortepianie niż wcześniej, bo - jak mówi - „ręce go nie słuchają”. Abp Gaenswein pytany o to, czy Benedykt XVI napisał testament, wyjaśnił, że duchowym testamentem są trzy tomy jego książki „Jezus z Nazaretu”. Oprócz tego, ujawnił, napisał też osobistą wolę.
Najbliższy współpracownik emerytowanego niemieckiego papieża podkreślił, że nigdy nie pożałował on swej decyzji o ustąpieniu, ogłoszonej 11 lutego 2013 roku.
Jest przekonany, że uczynił właściwą rzecz, z miłości do Boga i dla dobra Kościoła
— stwierdził abp Gaenswein.
Po raz kolejny w ostatnich latach zapewnił, że papież Ratzinger nigdy nie doświadczył żadnych nacisków z żadnej strony, aby abdykować.
Gdyby takie były, nie uległby im
— oznajmił jego były osobisty sekretarz.
Przypominając ponownie przyczyny rezygnacji abp Gaenswein podkreślił, że Benedykt XVI zdał sobie sprawę z tego, że brakuje mu sił potrzebnych do tego, by kierować Kościołem. Stanowczo niemiecki dostojnik zaprzeczył też, jakoby do dymisji przyczynił się skandal Vatileaks, czyli ujawnienie poufnych dokumentów, przedstawiających między innymi zakulisowe działania i intrygi hierarchii za Spiżową Bramą.
Prefekt Domu Papieskiego wyjaśnił, że emerytowany papież nie daje się „sprowokować” przez publikacje i wypowiedzi, w których przeciwstawia się nauczanie jego i Franciszka. Benedykt „postanowił milczeć i pozostać wiernym tej decyzji” - stwierdził abp Gaenswein.
Czytaj dalej na następnej stronie
Drukujesz tylko jedną stronę artykułu. Aby wydrukować wszystkie strony, kliknij w przycisk "Drukuj" znajdujący się na początku artykułu.
Emerytowany papież Benedykt XVI obchodzi dziś 90. urodziny. Od czasu swej historycznej abdykacji w 2013 r. mieszka w domu w Ogrodach Watykańskich. Od dawna nie pokazuje się publicznie, ale według zapewnień najbliższego otoczenia jest w dość dobrej formie.
Urodziny Josepha Ratzingera przypadają w dniu szczególnym, w Niedzielę Zmartwychwstania Pańskiego. Być może do jubileuszu swego poprzednika nawiąże papież Franciszek, zwracając się w południe do wiernych, gdy wygłosi wielkanocne orędzie i udzieli błogosławieństwa Urbi et Orbi.
Jeśli to nastąpi, dojdzie do kolejnego wyjątkowego wydarzenia w Kościele: papież publicznie złoży życzenia swemu poprzednikowi.
W Wielką Środę po południu Franciszek udał się z wizytą do Benedykta XVI do dawnego budynku klasztornego Mater Ecclesiae w Ogrodach Watykańskich, gdzie mieszka on od czasu swej rezygnacji.
Franciszek złożył emerytowanemu papieżowi życzenia z okazji nadchodzącej Wielkanocy oraz urodzin.
To było już ich kolejne spotkanie. Kontaktują się regularnie; osobiście i telefonicznie.
Zgodnie ze swą zapowiedzią sprzed ponad 4 lat emerytowany papież żyje „ukryty dla świata”. Franciszek kilka razy mówił, że bardzo zależy mu na kontakcie z jego poprzednikiem i na jego udziale w życiu Kościoła. Faktycznie Benedykt XVI uczestniczył w najbardziej doniosłych wydarzeniach, takich jak konsystorze, kanonizacja Jana Pawła II i Jana XXIII, beatyfikacja Pawła VI, inauguracja Roku Świętego.
Benedykt XVI żyje spokojnie i zachowuje jasność umysłu oraz dobry humor - podkreślił w niedawnym wywiadzie dla dziennika „La Repubblica” jego wieloletni osobisty sekretarz i zarazem Prefekt Domu Papieskiego Franciszka, arcybiskup Georg Gaenswein.
Podkreślił, że obchody urodzin będą „spokojne” i dostosowane do sił jubilata. Towarzyszyć mu będzie jego starszy brat, ksiądz Georg Ratzinger, który przyjedzie z tej okazji z Niemiec, gdzie mieszka na stałe.
Skromne urodzinowe przyjęcie odbędzie się w wielkanocny poniedziałek, a weźmie w nim udział także mała delegacja z Bawarii - zapowiedział abp Gaenswein. Zapytany o stan zdrowia emerytowanego papieża odparł, że jest w znakomitej formie intelektualnej, ale jego „siły fizyczne słabną”. Aby móc lepiej poruszać się, korzysta z tzw. balkonika.
Papież-emeryt gra już mniej na fortepianie niż wcześniej, bo - jak mówi - „ręce go nie słuchają”. Abp Gaenswein pytany o to, czy Benedykt XVI napisał testament, wyjaśnił, że duchowym testamentem są trzy tomy jego książki „Jezus z Nazaretu”. Oprócz tego, ujawnił, napisał też osobistą wolę.
Najbliższy współpracownik emerytowanego niemieckiego papieża podkreślił, że nigdy nie pożałował on swej decyzji o ustąpieniu, ogłoszonej 11 lutego 2013 roku.
Jest przekonany, że uczynił właściwą rzecz, z miłości do Boga i dla dobra Kościoła
— stwierdził abp Gaenswein.
Po raz kolejny w ostatnich latach zapewnił, że papież Ratzinger nigdy nie doświadczył żadnych nacisków z żadnej strony, aby abdykować.
Gdyby takie były, nie uległby im
— oznajmił jego były osobisty sekretarz.
Przypominając ponownie przyczyny rezygnacji abp Gaenswein podkreślił, że Benedykt XVI zdał sobie sprawę z tego, że brakuje mu sił potrzebnych do tego, by kierować Kościołem. Stanowczo niemiecki dostojnik zaprzeczył też, jakoby do dymisji przyczynił się skandal Vatileaks, czyli ujawnienie poufnych dokumentów, przedstawiających między innymi zakulisowe działania i intrygi hierarchii za Spiżową Bramą.
Prefekt Domu Papieskiego wyjaśnił, że emerytowany papież nie daje się „sprowokować” przez publikacje i wypowiedzi, w których przeciwstawia się nauczanie jego i Franciszka. Benedykt „postanowił milczeć i pozostać wiernym tej decyzji” - stwierdził abp Gaenswein.
Czytaj dalej na następnej stronie
Strona 1 z 2
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/kosciol/335854-papiez-benedykt-xvi-konczy-90-lat-jestem-wdzieczny-bogu-za-to-ze-codziennie-moge-kroczyc-pokornie-wraz-z-nim-wlasna-droga
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.