Trudno wymienić wszystkie osoby, które odegrały wielką rolę w tym dziele, ale przywołajmy tylko postaci Krystyny Arkuszyńskiej, Pawła Milcarka, ks. Kazimierza Kurka, Stanisława Kowalskiego, Jerzego Mariana Zielińskiego, o. Stanisława Rudzińskiego czy o. Stanisława Jarosza, który stoi dziś na czele ogólnopolskiego Centralnego Ośrodka Duchowej Adopcji z siedzibą na Jasnej Górze. Nie sposób nie wspomnieć też o Wiesławie Kowalskiej, która często wyjeżdża na Ukrainę, Białoruś czy Węgry, by tam rozpowszechniać tę modlitewną praktykę.
Oczywiście, jest to praktyka oparta nie na dowodach empirycznych, lecz na wierze. Ci, którzy się na nią decydują, mówią, że swą pewność opierają na zawierzeniu i ufności we wszechmoc i nieograniczone miłosierdzie Boże. Wielu może wydać się to niedorzecznością, ale nie ma w sumie w tym nic dziwnego. Praktyki duchowej nie zrozumie przecież ten, kto nie wejdzie w nią duchowo. W Polsce zaś co roku wchodzą w nią kolejne tysiące ludzi. Wierzą, że ratują od śmierci tysiące dzieci.
Drukujesz tylko jedną stronę artykułu. Aby wydrukować wszystkie strony, kliknij w przycisk "Drukuj" znajdujący się na początku artykułu.
Trudno wymienić wszystkie osoby, które odegrały wielką rolę w tym dziele, ale przywołajmy tylko postaci Krystyny Arkuszyńskiej, Pawła Milcarka, ks. Kazimierza Kurka, Stanisława Kowalskiego, Jerzego Mariana Zielińskiego, o. Stanisława Rudzińskiego czy o. Stanisława Jarosza, który stoi dziś na czele ogólnopolskiego Centralnego Ośrodka Duchowej Adopcji z siedzibą na Jasnej Górze. Nie sposób nie wspomnieć też o Wiesławie Kowalskiej, która często wyjeżdża na Ukrainę, Białoruś czy Węgry, by tam rozpowszechniać tę modlitewną praktykę.
Oczywiście, jest to praktyka oparta nie na dowodach empirycznych, lecz na wierze. Ci, którzy się na nią decydują, mówią, że swą pewność opierają na zawierzeniu i ufności we wszechmoc i nieograniczone miłosierdzie Boże. Wielu może wydać się to niedorzecznością, ale nie ma w sumie w tym nic dziwnego. Praktyki duchowej nie zrozumie przecież ten, kto nie wejdzie w nią duchowo. W Polsce zaś co roku wchodzą w nią kolejne tysiące ludzi. Wierzą, że ratują od śmierci tysiące dzieci.
Strona 2 z 2
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/kosciol/332969-kto-ratuje-jedno-zycie-ratuje-caly-swiat-30-rocznica-duchowej-adopcji-dziecka-poczetego?strona=2