Apelowałbym, aby przemówił rozum i interes nadrzędny a nie partyjne ambicje, bo to już się ludziom przejadło

— powiedział abp Sławoj Leszek Głódź Katolickiej Agencji Informacyjnej poproszony o komentarz do aktualnie toczących się rozmów dotyczących rozwiązania kryzysu parlamentarnego.

Metropolita gdański ocenił, że „ludzie w Polsce nie są zainteresowani kontynuacją konfliktu, a politykom winno to dawać do myślenia”. Ponadto dodał, że  „istnieje niebezpieczeństwo, że ci politycy pójdą boczną drogą”, gdyż „to wszystko nie ma już poparcia społecznego”.

Na podstawie własnych doświadczeń z tegorocznych wizyt kolędowych wskazał, że potwierdzają one „oczekiwania na spokój i porozumienie” wśród wiernych.

Wyraził przekonanie, że prowadzone w Parlamencie rozmowy zakończą się kompromisem, ponieważ „wszyscy tego chcą, ale jednocześnie wszystkie strony chcą wyjść z honorem”. Jednocześnie nie chciałby by sprawdziło się ostrzeżenie ks. Piotra Skargi, że „co w nocy uradzą, w dzień obalają”.

lap/niedziela.pl