Na Jasnej Górze trwa Wielka Pokuta, przebłaganie za grzechy popełnione w naszej ojczyźnie. Mszę św. o godz. 16.00 celebrował abp. Stanisław Gądecki, metropolita poznański, przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski, który udzielił organizatorom pasterskiego błogosławieństwa.
Każdy jest dzisiaj wezwany, by przeprosić Pana Boga za grzechy indywidualne i społeczne. Przez Wielką Pokutę pragniemy bowiem zmienić bieg historii, każdego z nas i naszej ojczyzny. Dlatego wypada powiedzieć kilka słów na temat tego, co znaczy pokuta indywidualna i wspólnotowa. Całe życie człowieka czy to wymiarze wspólnotowym czy jednostkowym, przestawia się jako dramatyczna walka między dobrem i złem, światłem i ciemnością. Człowiek o własnych siłach nie jest zdolny zwalczyć skutecznie, o własnych siłach, napaści zła. Po to przyszedł Pan, aby człowieka uwolnić i umocnić
—mówił.
Abp Gądecki podkreślił, jak wielkim złem jest grzech i jak bardzo niszczy on nasze relacje rodzinne i społeczne.
Grzech sprzeciwia się woli Boga i jest niesprawiedliwością. W ślad za tą nieprawością idzie zerwanie więzi z Bogiem
—przypomniał.
W celu przewrócenia zerwanej jedności potrzeba nam pokuty, która zakłada nawrócenie - czyli przemianę ducha
—zaznaczył.
Abp Stanisław Gądecki przypomniał przypowieść o synu marnotrawnym, który się zagubił i odnalazł.
Nawrócenie zakłada zastanowienie się nad sobą i decyzję o powrocie do ojca. Pojednanie nie jest możliwe bez przyjęcia podstawowych dla nawrócenia praw. Każdy syn marnotrawny musi dokonać refleksji. Wraz z utratą dóbr syn marnotrawny stracił godność bycia synem w domu ojca
—podkreślił.
Abp Gądecki mówił też, że poprzez utratę dóbr materialnych, które miał wcześniej syn marnotrawny, musiała przyjść refleksja o zmarnowanym synostwie. I dzięki temu doszedł on do wniosku, że chce być przynajmniej najemnikiem w domu ojca, chociaż musiało to to być dla niego upokorzeniem i wstydem.
Pierwszym warunkiem indywidualnej pokuty jest nawrócenie, które zawiera skruchę. Skrucha jest prawdziwą przemianą duszy ludzkiej
—wyjaśniał nawiązując do historii syna marnotrawnego.
Kaznodzieja przypominał o tym, że musimy mieć ufność w to, że łaska Boża ma moc przemieniania naszego życie.
Pokuta chrześcijańska jest wtedy autentyczna, kiedy wypływa z miłości, a nie z lęku. Powinna polegać na poważnym wysiłku ukrzyżowania starego człowieka, aby za sprawą Chrystusa mógł się narodzić nowy
—mówił w czasie Wielkiej Pokuty na Jasnej Górze abp Gądecki.
Przewodniczący KEP przeszedł później do wyjaśnienia na czym polega pokuta wspólnotowa.
Grzech jest w swojej istocie aktem wolności pojedynczego człowieka nie zaś całej grupy. Ale grzech indywidualny dotyka innych ludzi i szkodzi życiu społecznemu, potęgując w nim nieład i osłabiając jego jedność. Suma grzechów osobistych popełnionych przez wiele osób tworzy grzeszne struktury społeczne. Grzech społeczny jest więc czymś więcej niż prostą sumą grzechów osobistych, podobnie jak dobro wspólne nie jest tylko prostą sumą dóbr indywidualnych
—mówił.
Grzech osłabia społeczeństwo w jego podstawach, ponieważ wnika w struktury społeczne, hamuje i utrudnia rozwój wspólnoty ludzkiej. Stosunki społeczne ogarnięte przez grzech stają się okazjami do grzechu i stanowią pokusę dla nowego zła. Grzech każdego człowieka dotyczy w jakiś sposób także innych ludzi, ponieważ narusza ludzką solidarność
—zaznaczył.
Społeczny może być także grzech popełniony czynem lub zaniedbaniem ze strony przywódców politycznych, ekonomicznych, związkowych, jeśli oni, mając po temu władzę nie angażują się z roztropnością w dzieje ulepszania, czy przemiany społeczeństwa według wymogów czy możliwości na danym etapie dziejów, a także ze strony pracowników, którzy nie dopełniają obowiązku obecności czy współpracy w budowaniu przedsiębiorstwa dobrobytu dla nich, dla rodzin i dla całego społeczeństwa. Skutki grzechu społecznego niszczą relacje pomiędzy różnymi wspólnotami ludzkimi
—podkreślał abp Gądecki.
Przykładem grzechu społecznego może być walka klas, która zawsze stanowi zło społeczne, albo uporczywe przeciwstawianie się bloków państw innym blokom. Jednego narodu innemu narodowi, jednych grup innym grupom w łonie jednego narodu
—wyjaśniał.
Słowo Boże uczy nie tylko, że grzech jest ale uczy też Dobrej Nowiny, że Bóg chce i może człowieka wyzwolić z grzechu. Grzech zawsze można zwyciężyć. Miłości Bożej nie może udaremnić żaden grzech, ani żadna niewierność jednostek, narodów czy całej ludzkości. Ta miłość odnosi ostateczne zwycięstwo w dziejach ludzkiego grzechu. Kościół wskazuje drogę powrotu do Boga i czasem nawołuje do szczególnej pokuty społecznej. Bo pokuta indywidualna w pewnych sytuacjach nie wystarcza
—dodał i wezwał:
Potrzebna jest pokuta publiczna za publicznie popełniane grzechy. Odpowiada za nie społeczeństwo ponieważ je pochwala, nie protestuje przeciwko nim, nie oburza się i nic nie robi, aby wyzwolić się z tych grzechów. Na tym polega społeczny grzech.
Musimy się modlić, aby ludzie zdobywali się na publiczną pokutę.
ann
„Polsko, uwierz w swoją wielkość. Głos biskupów w sprawie ojczyzny 2010-15”. Książka do kupienia „wSklepiku.pl”!
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/kosciol/312043-abp-gadecki-grzech-oslabia-spoleczenstwo-w-jego-podstawach-poniewaz-wnika-w-struktury-spoleczne-hamuje-i-utrudnia-rozwoj-wspolnoty
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.