Kardynał Franciszek Macharski był postacią bliską i ciepłą, a zarazem bardzo mądrze myślącą o Kościele i o Polsce - tak zmarłego byłego metropolitę krakowskiego wspomina dominikanin ojciec Maciej Zięba.
To co ujmowało w księdzu kardynale to taka ogromna prostota, ciepło promieniujące do każdego człowieka i rozmodlenie. Czy był w purpurowych szatach, czy w zwykłej kurtce, czy rozmawiał z dziećmi czy z profesorami, to zawsze był taki sami i to było w nim bardzo autentyczne
—podkreślił o. Zięba.
Jak podkreślił, Macharski był niezwykle zaufaną postacią dla Karola Wojtyły a potem Jana Pawła II.
Był taką bliską osobą od lat czterdziestych. W przyjaźni zawsze bardzo bliski, aż do tego czuwania wielkiego, smutnego, wspaniałego, kiedy papież odchodził a kardynał Macharski przewodniczył temu spotkaniu na Błoniach w Krakowie
—powiedział Zięba.
Dominikanin ocenił, że były metropolita krakowski:
potrafił delegować władzę i dawać ludziom dużo autonomii w działaniu. Bardzo to widziałem w diecezji. Dawał dużo energii z mądrym dystansem
—powiedział Zięba.
Zwrócił uwagę na fakt, że kard. Macharski nigdy nie angażował się w sposób bezpośredni w sprawy polityczne.
Zarazem, zwłaszcza w tych trudnych czasach Solidarności i stanu wojennego, był zawsze wyraziście po dobrej stronie, po stronie pokrzywdzonych, prawdy i sprawiedliwości. Bez zaangażowania się w działalność bezpośrednio polityczną
—powiedział Zięba.
Jak ocenił, Macharskiego charakteryzowało:
mądre wyważenie, roztropność i długoterminowość w działaniu. To był ktoś bliski i ciepły, a zarazem myślący dla Kościoła, dla Polski w ważnych, długoterminowych kategoriach i bardzo mądrze myślący w tych kategoriach. Będzie go bardzo brakowało
—powiedział o. Zięba.
Pytany jaki szczególny moment związany z kard. Macharskim najbardziej zapadł mu w pamięci, o. Zięba powiedział, że były to jego święcenia kapłańskie.
To on mnie wyświęcił. To jest najważniejsze wydarzenie w moim życiu. Było też wiele spotkań w Rzymie, w Castel Gandolfo, w Krakowie, ale to, że obdarował mnie święceniami kapłańskimi, to na zawsze stworzyło bardzo głęboką więź między nami.
Kard. Franciszek Macharski, były metropolita krakowski, zmarł we wtorek w krakowskim szpitalu. Miał 89 lat.
ann/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/kosciol/303089-zawsze-byl-po-stronie-pokrzywdzonych-prawdy-i-sprawiedliwosci-ojciec-zieba-o-zmarlym-kard-macharskim