Marzena Nykiel w Radiu Maryja: "Należy głębiej wsłuchać się w głos Franciszka, który mówi, że trzeba rozwiązywać konflikty i mądrze pomagać"

Fot. PAP/Andrzej Grygiel
Fot. PAP/Andrzej Grygiel

Redaktor naczelna portalu wPolityce.pl Marzena Nykiel zwróciła uwagę na antenie Radia Maryja na próbę zafałszowania papieskiego przesłania przez lewicowo-liberalne media.

Można odnieść wrażenie, że ten nacisk na papieża jest wywierany od wielu dni czy tygodni. To oczekiwanie jest bardzo mocne, cokolwiek papież nie powie, to nasze media liberalne i zachodnie słyszą tylko jedno, żeby nas zganił i nakłonił polski rząd do zmiany polityki migracyjnej. Te doniesienia medialne są wielką manipulacją i mają się nijak, bo Polacy przyjęli setki tysięcy pielgrzymów do Polski. (…) Przyjęliśmy ich tak serdecznie i tak przyjaźnie, że kogokolwiek by z nich nie zapytać, to mówią, że Polacy są bardzo gościnni. (…) To wszystko pokazuje, że żyjemy w świecie faktów medialnych, które niewiele maja się do naszej codzienności

— powiedziała publicystka „wSieci”.

Papież podejmuje zagadnienia istotne dla człowieka żyjącego tu i teraz, wskazuje na pewne sprawy, ale widzi też naszą gościnność, mówi się o szlachetności polskiego narodu, o naszym duchu. Już wielokrotnie pojawiała się mocna afirmacja papieża polskości i naszej gościnności

— zaznaczyła Nykiel.

Redaktor naczelna wPolityce.pl odniosła się również do kwestii kryzysu migracyjnego.

Jest element, który media wyciągają. Papież podejmuje trudne zagadnienia. Sprawa uchodźców oczywiście się pojawiła, bo otwartość na tych, którzy cierpią jest cechą chrześcijan. (…) Media skupiły się na fragmentach nie zauważając tego… Papież powiedział trzy zdania o uchodźcach, ale nie dostrzeżono, że papież powiedział, że pomoc uchodźcom musi być mądra. (…) Podkreślił, że trzeba szukać rozwiązania konfliktów i wojen, które zmuszają ludzi do opuszczenia swoich ojczyzn. Papież wskazuje na przyczyny, a tego nie bierze się pod uwagę w tekstach manipulacyjnych

— powiedziała dziennikarka.

Polityka migracyjna jest reakcją na pewne działania, a one mają swoje przyczyny. Pomoc ma być mądra i szanować godność osoby, a takie rozdzielanie kwotowe biurokratów europejskich nie jest z nią zgodna. (…) Te osoby przyjechały zmanipulowane przez różne organizacje, które zapewniały ich, że w Niemczech będzie zapewnione zaplecze socjalne. (…) Teraz rozdzielanie przymusowe tych ludzi nie szanuje ich wolności. Pomoc musi być mądra, a czy mądrą pomocą jest sprowadzanie ich wszystkich? A co z krajami tych ludzi?

— zaznaczyła.

Na tym procederze zarabiają przemytnicy. (…) Ludzie opuszczają swój kraj, a co tam zostaje? Polski rząd mówi, że należy rozwiązać konflikt

— dodała.

Marzena Nykiel odniosła się również do relacji medialnych.

Uderzyła mnie rozmowa nagrana przez reportera jednej z liberalnych stacji, który przepytywał napotkanych pielgrzymów na rynku i trafił na piękną dziewczynę z Syrii, która przyjechała z Aleppo z grupą ludzi działający we wspólnocie salezjańskiej. Widać było konsternację reportera, który stanął w obliczu problemu wojny. (…) Zapytana o to, jak pomoc Syryjczykom, powiedziała: módlcie się za nas. (…) Uderzyła mnie taka rozmowa, bo ta krucha dziewczyna natychmiast zestawiła mi się z setkami tysięcy silnych młodych mężczyzn, którzy zalewali Europę mówiąc, że uciekają przed wojną

— powiedziała redaktor naczelna wPolityce.pl.

Kiedy wsłuchamy się w słowa papieża i części pielgrzymów, otwierają się nam oczy na wiele spraw, które umykają w medialnej propagandzie. (…) Należy głębiej wsłuchać się w głos Franciszka, który mówi, że trzeba rozwiązywać konflikty i mądrze pomagać.

— podkreśliła.

W tej mądrej pomocy jest uwrażliwienie Europy na specyfikę Polski. Tę kwestię podjął ks. Lombardi, który wyraźnie zaapelował do mediów zachodnich, by nie oceniały Polski zważając na sytuację geopolityczną w której się znajduje. Jak podkreślił, Polska to inny kraj niż Włochy. Do nas przybywają Rosjanie i Ukraińcy. (…) Wiele tysięcy migrantów przybywa i ks. Lombardi mówi, że musimy być bardzo ostrożni

— wyjaśniła Nykiel.

Czytaj dalej na następnej stronie ===>

12
następna strona »

Dotychczasowy system zamieszczania komentarzy na portalu został wyłączony.

Przeczytaj więcej

Dziękujemy za wszystkie dotychczasowe komentarze i dyskusje.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych.