Ojciec Święty przewrócił się podczas Mszy świętej. Papieżowi na szczęście nic się nie stało. WIDEO

fot. PAP/EPA
fot. PAP/EPA

Papież Franciszek przewrócił się podczas Mszy świętej na Jasnej Górze.

Potknięcie papieża podczas Mszy św. nie było groźne

— zapewnił na Jasnej Górze abp Wacław Depo, metropolita częstochowski podczas krótkiego spotkania z dziennikarzami po zakończeniu uroczystości.

Mimo, że na początku Mszy św. Ojciec Święty potknął się o stopień, którego nie zauważył to jest w dobrej kondycji

– powiedział abp Depo.

Podkreślił, że papież nie odniósł się nawet jednym zdaniem do tego zdarzenia. Jego zdaniem o dobrym samopoczuciu Franciszka świadczy także fakt, że „sama homilia trwała w sposób spontaniczny dość długo”.

Pokazuje to, że Ojciec Święty ma siłę i tę siłę zdobywa również od ludzi, którzy dzisiaj przybyli na Jasna Górę

— powiedział metropolita częstochowski.

Abp Depo podziękował „każdemu z pielgrzymów i służbie dziennikarskiej, która towarzyszy Ojcu Świętemu od pierwszych chwil pobytu na ziemi polskiej, ale także w tym szczególnym miejscu, jakim jest duchowa stolica Polski, Jasna Góra.

Na pytanie: jak mała Częstochowa, mała Jasna Góra to robi, że cała Polska może się tutaj spotkać, abp Depo wskazał na „charyzmat Matki Bożej”.

To Ona naprawdę przyciąga

– podkreślił metropolita częstochowski.

Za zrządzenie Opatrzności uznał też piękną pogodę, która towarzyszyła spotkaniu tysięcy pielgrzymów z papieżem.

Na pewno pierwszym uczuciem jest radość, radość ze spotkania i to radość, jak wierzymy, którą przygotował Duch Święty. Jednym z pierwszych Jego darów jest również pogoda, bo wczoraj było ulewnie i baliśmy się, że to się dzisiaj powtórzy

— powiedział abp Depo.

fot. PAP/EPA
fot. PAP/EPA

Mly/KAI


PAPIEŻ W KRAJU MOCYWIARY! Światowe Dni Młodzieży 2016 w tygodniku „wSieci”.

Kup nasze pismo w kiosku lub skorzystaj z bardzo wygodnej formy e - wydania dostępnej na: http://www.wsieci.pl/e-wydanie.html.

Dotychczasowy system zamieszczania komentarzy na portalu został wyłączony.

Przeczytaj więcej

Dziękujemy za wszystkie dotychczasowe komentarze i dyskusje.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych.