Pełnomocnik rządu ds. ŚDM: "Nie ma sygnałów, by jeszcze mocniej zwiększać siły i środki bezpieczeństwa. Sytuacja jest pod kontrolą"

fot. PAP/Grzegorz Momot
fot. PAP/Grzegorz Momot

W tej chwili służby działają na takim podwyższonym standardzie gotowości, natomiast nie ma takich sygnałów, by jeszcze mocniej zwiększać te siły i środki

– powiedział Paweł Majewski pełnomocnik rządu ds. Światowych Dni Młodzieży w „Sygnałach Dnia” na antenie radiowej Jedynki.

CZYTAJWNIEŻ: Co robić w sytuacji zagrożenia? Jak się zachować w przypadku ataku terrorystycznego? MSWiA radzi. Przeczytaj PORADNIK

Majewski odniósł się do sprawy bezpieczeństwa imprezy. Pełnomocnik rządu przekonuje, że ostatnie ataki terrorystyczne w Niemczech i Francji nie wpłynęły na poziom bezpieczeństwa ŚDM, a rząd odpowiednio monitoruje sytuację.

Sytuacja jest pod kontrolą i nie ma potrzeby dodatkowych działań w tej sprawie

– powiedział.

W tej chwili służby działają na takim podwyższonym standardzie gotowości, natomiast nie ma takich sygnałów, by jeszcze mocniej zwiększać te siły i środki

– dodał.

CZYTAJWNIEŻ: Błaszczak: „Nie ma informacji o zagrożeniu zamachami w Polsce podczas ŚDM

Jednym z problemów, które mogą wystąpić podczas uroczystości, jest gwałtowna zmiana pogody. Zdaniem Majewskiego, nie należy się przejmować tą kwestią, a organizatorzy dołożyli wszelkich starań, by ewentualne ulewy nie stały się poważną przeszkodą.

Nie spodziewam się, by pogoda popsuła jakoś szyki organizatorów, jeśli chodzi o miejsce tych głównych uroczystości

– stwierdził.

Początkowe szacunki dotyczące liczby pielgrzymów mówiły nawet o 1,5 mln osób, które miałyby wziąć udział w wydarzeniu.

Służby, karetki, policja, to zabezpieczenie, jest przygotowane na większą liczbę pielgrzymów, natomiast w tej chwili zarejestrowanych jest około ponad 300 tysięcy i około ponad 100 tysięcy zgłosiło z diecezji zapotrzebowanie na tzw. darmowe wejściówki. Mnoży się to razy cztery, więc, powiedzmy, milion dwieście, półtora miliona to jest ta liczba, które można się spodziewać i służby na tyle są przygotowane

– tłumaczył Majewski.

Nie wykluczył również, że liczba pielgrzymów się zwiększy i może być to efekt podejmowania decyzji o pielgrzymce w ostatniej chwili.

Pielgrzymi spontaniczni to jest ta grupa, nad którą najtrudniej zapanować. Natomiast ja się wcale nie dziwię, ten entuzjazm, który wywołują Światowe Dni Młodzieży, to połączenie kultur, ta radość młodych ludzi z wielu krajów mogą natchnąć do takich decyzji

– powiedział.

Majewski uczula takich pielgrzymów, by wzięli pod uwagę, że mogą ich spotkać pewne utrudnienia w podróży.

Warto jest się poświęcić, wyjechać wcześniej, no i po prostu uczestniczyć, potraktować tę pielgrzymkę do tego miejsca jako ten element przeżywania Światowych Dni Młodzieży

– przekonuje.

Mly/polskieradio.pl


Polecamy „wSklepiku.pl”: „Polski system antyterrorystyczny”.

Dotychczasowy system zamieszczania komentarzy na portalu został wyłączony.

Przeczytaj więcej

Dziękujemy za wszystkie dotychczasowe komentarze i dyskusje.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych.