Wzywając do podejmowania działań inspirowanych miłością Chrystusa Franciszek wskazał, że w ten sposób:
zwiększa się wzajemne poznanie i szacunek, tworzą się lepsze warunki dla owocnego procesu ekumenicznego, a jednocześnie ukazuje się wszystkim ludziom dobrej woli i całemu społeczeństwu konkretną drogę, którą można podążać, aby załagodzić konflikty rozdzierające życie obywatelskie i wykopujące podziały trudne do uzdrowienia.
Na zakończenie papież zaniósł prośbę do Boga, by błogosławił i strzegł naród ormiański w wierze otrzymanej od ojców, wierze którą chwalebnie świadczył na przestrzeni wieków
Przed katedrą św. Eczmiadzina - „Jednorodzonego, który zstąpił z nieba”, najstarszej świątyni chrześcijańskiej świata witały papieża rzesze ludzi, dzieci z chorągiewkami Watykanu i Armenii. Przy dźwiękach dzwonów papież i katolikos w procesji weszli do wypełnionej po brzegi wiernymi świątyni. Przed ołtarzem Franciszek ucałował krzyż, Ewangeliarz i chwilę pogrążył się w modlitwie.
Papież i katolikos poprowadzili krótkie nabożeństwo. Śpiewano hymn ku czci św. Grzegorza Oświeciciela, głównego ewangelizatora i apostoła narodu ormiańskiego oraz odmówiono Psalm 122: „Uradowałem się, gdy mi powiedziano: Pójdziemy do domu Pańskiego!
„
Po przemówieniach odśpiewano po ormiańsku modlitwę „Ojcze nasz”. Na zakończenie obaj zwierzchnicy Kościołów udzielili zebranym błogosławieństwa.
Franciszek i Garegin II znają się od lat. Zwierzchnik OKA odwiedzał Argentynę, gdzie żyje ponad 140 tys. diaspora ormiańska. Wtedy poznał kard. Jorge Mario Bergoglio, ówczesnego arcybiskupem Buenos Aires.
ann/KAI
Drukujesz tylko jedną stronę artykułu. Aby wydrukować wszystkie strony, kliknij w przycisk "Drukuj" znajdujący się na początku artykułu.
Wzywając do podejmowania działań inspirowanych miłością Chrystusa Franciszek wskazał, że w ten sposób:
zwiększa się wzajemne poznanie i szacunek, tworzą się lepsze warunki dla owocnego procesu ekumenicznego, a jednocześnie ukazuje się wszystkim ludziom dobrej woli i całemu społeczeństwu konkretną drogę, którą można podążać, aby załagodzić konflikty rozdzierające życie obywatelskie i wykopujące podziały trudne do uzdrowienia.
Na zakończenie papież zaniósł prośbę do Boga, by błogosławił i strzegł naród ormiański w wierze otrzymanej od ojców, wierze którą chwalebnie świadczył na przestrzeni wieków
Przed katedrą św. Eczmiadzina - „Jednorodzonego, który zstąpił z nieba”, najstarszej świątyni chrześcijańskiej świata witały papieża rzesze ludzi, dzieci z chorągiewkami Watykanu i Armenii. Przy dźwiękach dzwonów papież i katolikos w procesji weszli do wypełnionej po brzegi wiernymi świątyni. Przed ołtarzem Franciszek ucałował krzyż, Ewangeliarz i chwilę pogrążył się w modlitwie.
Papież i katolikos poprowadzili krótkie nabożeństwo. Śpiewano hymn ku czci św. Grzegorza Oświeciciela, głównego ewangelizatora i apostoła narodu ormiańskiego oraz odmówiono Psalm 122: „Uradowałem się, gdy mi powiedziano: Pójdziemy do domu Pańskiego!
„
Po przemówieniach odśpiewano po ormiańsku modlitwę „Ojcze nasz”. Na zakończenie obaj zwierzchnicy Kościołów udzielili zebranym błogosławieństwa.
Franciszek i Garegin II znają się od lat. Zwierzchnik OKA odwiedzał Argentynę, gdzie żyje ponad 140 tys. diaspora ormiańska. Wtedy poznał kard. Jorge Mario Bergoglio, ówczesnego arcybiskupem Buenos Aires.
ann/KAI
Strona 3 z 3
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/kosciol/298118-franciszek-w-armenii-swiat-potrzebuje-swiadectwa-milosci-chrzescijanskiej-zobacz-zdjecia?strona=3