Papież odebrał Nagrodę Karola Wielkiego. "Marzę o Europie rodzin, z bardzo skutecznymi politykami" - mówił Franciszek

fot.PAP/EPA
fot.PAP/EPA

Marzę o Europie, gdzie bycie imigrantem nie byłoby przestępstwem, ale zaproszeniem do większego zaangażowania na rzecz godności wszystkich istot ludzkich. Marzę o Europie rodzin, z bardzo skutecznymi politykami, bardziej skoncentrowanymi na twarzach, niż na liczbach, bardziej na narodzinach dzieci niż na narastaniu dóbr - mówił papież Franciszek odbierając Nagrodę Karola Wielkiego.

Marzę o Europie, która promuje i chroni prawa wszystkich, nie zapominając o obowiązkach wobec wszystkich. Marzę o Europie, o której nie można powiedzieć, że jej zaangażowanie na rzecz praw człowieka było jej ostatnią utopią

—słowa te wypowiedział papież Franciszek obierając 6 maja w Watykanie międzynarodową Nagrodę Karolę Wielkiego.

Ojciec Święty został nią uhonorowany przez niemieckie miasto Akwizgran za swe wybitne zaangażowanie „na rzecz pokoju i zrozumienia, współczucia i tolerancji, solidarności i ochrony stworzenia”.

W uzasadnieniu podkreślono, że papież nie tylko zachęca do większego zaangażowania w rozwiązanie kryzysu uchodźców w Europie ale zwraca też uwagę na skutki kryzysu gospodarczego. W tej sytuacji wzywa do kierowania się zasadami solidarności i pomocniczości, a także zachowania jedności w różnorodności. Franciszek umacnia również humanistycznego ducha wzywając Europę, by korzystała ze swoich religijnych korzeni.

Kilka minut po 12.00 Franciszek wszedł do Sali Królewskiej Pałacu Apostolskiego. Kilkuset zaproszonych gości powitało go oklaskami. Głos zabrał burmistrz Akwizgranu Marcel Philipp, który zauważył, że uroczystość przyznania Ojcu Świętemu Nagrody Karola Wielkiego odbywa się w chwili, kiedy Europa przeżywa wyzwania związane z kryzysem migracyjnym, ale także ważne wyzwania etyczne. Mamy bowiem do czynienia z erozją kulturową i moralną. W tym kontekście podkreślił konieczność globalnej solidarności i stabilnych wartości, w tym pogłębienia humanizmu, demokracji, rządów prawa. Przestrzegł przed pokusą zamykania się Europy i uciekaniem od odpowiedzialności za los innych.

Akt przyznania Nagrody odczytał przewodniczący jej kapituły Jürgen Linden. Zaznaczył, że Franciszek otrzymuje ją jako głos sumienia i autorytet moralny dla Europy, w uznaniu jego niezwykłego wkładu na rzecz pokoju, wzajemnego zrozumienia i miłosierdzia, budowy europejskiego społeczeństwa wartości. Następnie wraz z burmistrzem Akwizgranu wręczył Ojcu Świętemu Nagrodę Karola Wielkiego.

Przemówienia wygłosili także szefowie najwyższych urzędów unijnych: Parlamentu Europejskiego Martin Schulz, Rady Europejskiej Donald Tusk i Komisji Jean-Claude Juncker.

Schulz przywołał jasną, humanistyczną wizję Europy papieża - syna włoskich emigrantów. Przestrzegł przed nurtami populizmu w obliczu kryzysu imigracyjnego i podkreślił potrzebę europejskiej solidarności.

Z kolei Juncker zaakcentował potrzebę troski o pokój w Europie. Przypomniał wkład Ojca Świętego w troskę o uchodźców i danie przykładu tego, co solidarność oznacza w praktyce. Zaznaczył przy tym, że Europa nie może chować się we własnej skorupie.

Natomiast Tusk zwrócił uwagę na wspólny cel polityki i religii, jakim jest ograniczanie zła i cierpienia oraz na znaczenie ludzkiej solidarności w obliczu głodu i różnych form cierpienia. Z uznaniem odniósł się do wizji Kościoła, przedstawianej przez papieża Franciszka. Zaznaczył, że w obecnych dramatycznych czasach wszyscy ludzie potrzebują Kościoła, który przygarnia a nie wyklucza, rezygnuje z bogactwa, by wspierać ubogich, radykalnego w miłości, pozostawiającego sąd Bogu, niosącego nadzieję.

Przewodniczący Rady Europejskiej wyraził przekonanie, że podczas bliskiej już podróży do Polski Ojciec Święty doświadczy serdecznego przyjęcia ze strony Polaków.

Przestrzegł przed pogańskim kultem przemocy i pogardy. W tym kontekście przytoczył modlitwę św. Franciszka z Asyżu o pokój, którą usłyszał po raz pierwszy z ust abp. Tadeusza Gocłowskiego, którego dziś żegna Gdańsk.

Tusk stwierdził, że w Europę trzeba wierzyć, trzeba ją chronić i warto się o nią troszczyć, gdyż obecny jest w niej duch miłości i wolności. Podobna jest ona do osobowości Franciszka.

Ojcze Święty, jesteś papieżem nadziei dla każdego z nas

—zakończył swoje wystąpienie były premier Polski.

Czytaj dalej na kolejnej stronie

12
następna strona »

Dotychczasowy system zamieszczania komentarzy na portalu został wyłączony.

Przeczytaj więcej

Dziękujemy za wszystkie dotychczasowe komentarze i dyskusje.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych.