Abp Henryk Muszyński uhonorowany medalem „Powstanie w Getcie Warszawskim”

fot.youtube.pl
fot.youtube.pl

Abp senior Henryk Muszyński otrzymał 5 maja medal „Powstanie w Getcie Warszawskim” przyznawany osobom zasłużonym dla kultywowania pamięci o wielowiekowym wkładzie Żydów w rozwój Polski i przeciwstawiającym się wszelkim przejawom nacjonalizmu i antysemityzmu.

Uroczystość odbyła się w Instytucie Kultury Europejskiej UAM w Gnieźnie, którego jednym z inicjatorów był emerytowanym arcybiskup gnieźnieński. Laudację wygłosił dyrektor Instytutu prof. Leszek Mrozewicz, który w rozmowie z dziennikarzami przyznał, że w historii budowania dialogu chrześcijańsko-żydowskiego i polsko-żydowskiego abp Muszyński jest z całą pewnością „postacią pomnikową”.

Całe swoje życie poświęcił temu porozumieniu, ale nie tylko, działał bowiem także na rzecz jedności chrześcijan różnych wyznań, a także na rzecz budowania dialogu i jedności z innymi religiami m.in. z prawosławiem. Można powiedzieć, że jest także postacią ekumeniczną i ten ekumenizm w ustach i działaniu arcybiskupa seniora niesie z sobą przesłanie pokoju

—podkreślił prof. Leszek Mrozewicz.

Medal wręczył abp. Muszyńskiemu Tomasz Miedziński, prezes Stowarzyszenie Żydów Kombatantów i Poszkodowanych w II Wojnie Światowej. Jak mówił, arcybiskup senior otrzymuje go „za całe swoje życie”.

Za okazywaną nam życzliwość i zainteresowanie, za walkę w słowie i piśmie z wszelkimi przejawami ksenofobii, nacjonalizmu i antysemityzmu

—uzasadniał Tomasz Miedziński.

Złożył też uhonorowanemu tradycyjne żydowskie życzenia 120 lat – w zdrowiu i działaniu dla dobra Ojczyzny i relacji polsko-żydowskich.

Dziękując abp senior przyznał, że wyróżnienie to odczytuje jako docenienie wszystkich wysiłków, które stały się treścią jego życia.

Sam zastanawiam się, jak stałem się człowiekiem pogranicza

—mówił, dodając, że niezaprzeczalnie wpłynęło na to wychowanie w domu rodzinnym i lata wojny, gdy jako dziecko bardziej czuł niż rozumiał otaczający go terror.

Na ile mogłem, zawsze starałem się budować to, co w człowieku jest dobrego i to doprowadziło mnie do kapłaństwa. Wszystko inne było już tylko konsekwencją tego wyboru i wynikało z kolejnych powierzanych mi zadań

—stwierdził arcybiskup senior.

Podkreślił również, że bez przenikliwości, serca i patronatu św. Jana Pawła II nie byłoby możliwe nic z tego, co udało się osiągnąć na drodze dialogu chrześcijańsko-żydowskiego.

W uroczystości wzięli udział m.in. gnieźnieńscy parlamentarzyści, przedstawiciele władz miasta i powiatu, kapłani z bp. seniorem Bogdanem Wojtusiem oraz wykładowcy i studenci Kolegium Europejskiego.

ann/KAI

Dotychczasowy system zamieszczania komentarzy na portalu został wyłączony.

Przeczytaj więcej

Dziękujemy za wszystkie dotychczasowe komentarze i dyskusje.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych.