Nie ma kompromisów, jeśli chodzi o życie człowieka. Kościół zawsze będzie to mówił. Każde życie jest święte - i głęboko upośledzonego, i geniusza
—podkreślił kard. Kazimierz Nycz, przewodnicząc w sobotę w Świątyni Opatrzności Bożej Mszy św. przed zbliżającym się Dniem Świętości Życia.
W homilii kard. Nycz wskazał, że sobotnie dziękczynienie za dar życia odbywa się w przededniu Niedzieli Miłosierdzia Bożego, pierwszej po Niedzieli Zmartwychwstania Pańskiego. W 2000 r. jest ona obchodzona jako Święto Miłosierdzia Bożego, ustanowione przez św. Jana Pawła II, którego 11. rocznica śmierci przypada właśnie dziś, 2 kwietnia.
Jan Paweł II wiedział wówczas, jak ważne jest głoszenie, wypraszanie i czynienie Bożego Miłosierdzia w świecie, który jest groźny dla samego siebie w obliczu braku pokoju, terroryzmu, nienawiści – mówił metropolita warszawski.
Kiedy mówimy – świętość życia – to mamy na myśli dużo więcej, niż obronę życia nienarodzonych
—wskazywał następnie hierarcha.
W tej świętości zawiera się także obrona życia ludzi starych i chorych
—dodał.
Powiedział, że dziś do wrót Europy zlaicyzowanej zawitała eutanazja.
W niektórych krajach już legalna, co nie zmienia faktu, że jest zabójstwem. Bowiem prawo – choćby nie wiem, co postanowiło – jeżeli jest wbrew godności człowieka, wbrew Bożym przykazaniom – nigdy nie może zwolnić człowieka z odpowiedzialności sumienia
—podkreślił kard. Nycz.
W myśl dopuszczalnej w niektórych europejskich krajach eutanazji, ludzie starzy i chorzy bardzo często są poddawani śmierci:
bo tak sobie wymyślił wygodny, hedonistyczny współczesny świat
—mówił dalej hierarcha.
Stajemy w przededniu Dnia Świętości Życia, by mówić zarówno o tym, że życie trzeba bronić, ale też by wiedzieć jako ludzie wierzący, dlaczego trzeba go bronić – bo jest święte, bo jest darem Boga
—wskazał kard. Nycz.
Nie człowiek, ale Bóg daje życie, współpracując z rodzicami, i tylko Bóg może to życie człowiekowi zabrać
—dodał kaznodzieja.
Jak podkreślił kard. Nycz, życia nie można wartościować, dzielić na lepsze i gorsze.
Każde życie jest święte – i tego człowieka, który jest głęboko upośledzony, i tego, który jest geniuszem
—powiedział kardynał, argumentując, że właśnie dlatego trzeba dziękować za każde życie.
Nieraz potrzeba tak dramatycznych wydarzeń, jak ten sprzed paru tygodni w jednym z warszawskich szpitali, żebyśmy sobie naprawdę uświadomili, co to jest aborcja, co to jest zabicie, jak to jest straszne zło i straszny grzech
—powiedział kard. Nycz, nawiązując do sprawy, która miała miejsce w szpitalu św. Rodziny.
Na początku marca doszło tam do nieudanej aborcji. Dziecko urodziło się żywe, po urodzeniu przez godzinę płakało, a lekarze nie udzielili mu należytej pomocy. Sprawę bada prokuratura.
Dalej kard. Nycz zaznaczył, że dziś w kwestii obrony życia – tak jak podkreślali św. Jan Paweł II i bł. ks. Jerzy Popiełuszko - potrzeba wciąż mówienia „non possumus”.
W kwestii świętości życia i obrony życia Kościół będzie to mówił zawsze – nawet, gdyby mu zakazywano; nawet, gdyby mówiono: „to może popsuć tzw. kompromis”, jak się to dziś mówi. Nie ma kompromisów, jeśli chodzi o życie człowieka
—podkreślił metropolita warszawski.
Przypomniał też, że ostatni komunikat Prezydium Episkopatu Polski to są właśnie słowa w obronie każdego życia.
Mówiąc o świętości życia, musimy mieć na myśli wszystkich. Owszem, jest potrzebne stanowione prawo – i tego Kościół zawsze się będzie domagał. Nie może tego nie mówić
—dodał hierarcha.
Wymienił też wszystkich, którzy są wezwani do obrony życia – szczególnie gotowe do poświęcenia w nawet najbardziej dramatycznych sytuacjach matki, ojców, lekarzy i pielęgniarki, wreszcie tych, którzy stanowią prawo, czyli polityków:
by zgodnie ze swoim sumieniem stawali w obronie ludzkiego życia od poczęcia do naturalnej śmierci.
Przed Eucharystią zgromadzeniu w Świątyni Opatrzności Bożej wierni złożyli swoje intencje związane z Dniem Świętości Życia. W modlitwie wiernych prosili m.in. o to:
by życie poczęte było chronione od samego początku jako najcenniejszy dar, którym obdarza nas Bóg.
Modlili się także, by Chrystus otaczał troskliwą opieką małżeństwa, które oczekują potomstwa, a tym, którzy się o nie starają, nie pozwolił na utratę wiary i nadziei na ich posiadanie. Modlitwą otaczano ponadto wszystkich chrześcijan, których życie na Bliskim Wschodzie jest zagrożone w wyniku terroryzmu i konfliktów wojennych.
Dzień Świętości Życia został ustanowiony przez Episkopat Polski w 1998 r. Obchodzony jest w uroczystość Zwiastowania Pańskiego (w tym roku 4 kwietnia). Inicjatywa biskupów jest odpowiedzią na wezwanie Jana Pawła II. W encyklice „Evangelium vitae” czytamy, że podstawowym jego celem jest „budzenie w sumieniach, w rodzinach, w Kościele i społeczeństwie świeckim wrażliwości na sens i wartość ludzkiego życia w każdym momencie i w każdej kondycji”.
Przed tegorocznym Dniem Świętości Życia komunikat wydało Prezydium Konferencji Episkopatu Polski. - W kwestii ochrony życia nienarodzonych nie można poprzestać na obecnym kompromisie – podkreślają m.in. biskupi, prosząc parlamentarzystów i rządzących o podjęcie inicjatyw na rzecz konkretnej pomocy dla rodziców dzieci chorych, niepełnosprawnych i poczętych w wyniku gwałtu.
Komunikat będzie odczytywany w polskich kościołach w niedzielę 3 kwietnia, dzień przed Dniem Świętości Życia.
ann/KAI
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/kosciol/287312-nie-ma-kompromisow-jesli-chodzi-o-zycie-czlowieka-kosciol-zawsze-bedzie-to-mowil-kazde-zycie-jest-swiete-podkresla-kard-kazimierz-nycz