Nie ma kompromisów, jeśli chodzi o życie człowieka. Kościół zawsze będzie to mówił. Każde życie jest święte - podkreśla kard. Kazimierz Nycz

fot.youtube.pl
fot.youtube.pl

Nie ma kompromisów, jeśli chodzi o życie człowieka. Kościół zawsze będzie to mówił. Każde życie jest święte - i głęboko upośledzonego, i geniusza

—podkreślił kard. Kazimierz Nycz, przewodnicząc w sobotę w Świątyni Opatrzności Bożej Mszy św. przed zbliżającym się Dniem Świętości Życia.

W homilii kard. Nycz wskazał, że sobotnie dziękczynienie za dar życia odbywa się w przededniu Niedzieli Miłosierdzia Bożego, pierwszej po Niedzieli Zmartwychwstania Pańskiego. W 2000 r. jest ona obchodzona jako Święto Miłosierdzia Bożego, ustanowione przez św. Jana Pawła II, którego 11. rocznica śmierci przypada właśnie dziś, 2 kwietnia.

Jan Paweł II wiedział wówczas, jak ważne jest głoszenie, wypraszanie i czynienie Bożego Miłosierdzia w świecie, który jest groźny dla samego siebie w obliczu braku pokoju, terroryzmu, nienawiści – mówił metropolita warszawski.

Kiedy mówimy – świętość życia – to mamy na myśli dużo więcej, niż obronę życia nienarodzonych

—wskazywał następnie hierarcha.

W tej świętości zawiera się także obrona życia ludzi starych i chorych

—dodał.

Powiedział, że dziś do wrót Europy zlaicyzowanej zawitała eutanazja.

W niektórych krajach już legalna, co nie zmienia faktu, że jest zabójstwem. Bowiem prawo – choćby nie wiem, co postanowiło – jeżeli jest wbrew godności człowieka, wbrew Bożym przykazaniom – nigdy nie może zwolnić człowieka z odpowiedzialności sumienia

—podkreślił kard. Nycz.

W myśl dopuszczalnej w niektórych europejskich krajach eutanazji, ludzie starzy i chorzy bardzo często są poddawani śmierci:

bo tak sobie wymyślił wygodny, hedonistyczny współczesny świat

—mówił dalej hierarcha.

Stajemy w przededniu Dnia Świętości Życia, by mówić zarówno o tym, że życie trzeba bronić, ale też by wiedzieć jako ludzie wierzący, dlaczego trzeba go bronić – bo jest święte, bo jest darem Boga

—wskazał kard. Nycz.

Nie człowiek, ale Bóg daje życie, współpracując z rodzicami, i tylko Bóg może to życie człowiekowi zabrać

—dodał kaznodzieja.

Jak podkreślił kard. Nycz, życia nie można wartościować, dzielić na lepsze i gorsze.

Każde życie jest święte – i tego człowieka, który jest głęboko upośledzony, i tego, który jest geniuszem

—powiedział kardynał, argumentując, że właśnie dlatego trzeba dziękować za każde życie.

Nieraz potrzeba tak dramatycznych wydarzeń, jak ten sprzed paru tygodni w jednym z warszawskich szpitali, żebyśmy sobie naprawdę uświadomili, co to jest aborcja, co to jest zabicie, jak to jest straszne zło i straszny grzech

—powiedział kard. Nycz, nawiązując do sprawy, która miała miejsce w szpitalu św. Rodziny.

Na początku marca doszło tam do nieudanej aborcji. Dziecko urodziło się żywe, po urodzeniu przez godzinę płakało, a lekarze nie udzielili mu należytej pomocy. Sprawę bada prokuratura.

Dalej kard. Nycz zaznaczył, że dziś w kwestii obrony życia – tak jak podkreślali św. Jan Paweł II i bł. ks. Jerzy Popiełuszko - potrzeba wciąż mówienia „non possumus”.

W kwestii świętości życia i obrony życia Kościół będzie to mówił zawsze – nawet, gdyby mu zakazywano; nawet, gdyby mówiono: „to może popsuć tzw. kompromis”, jak się to dziś mówi. Nie ma kompromisów, jeśli chodzi o życie człowieka

—podkreślił metropolita warszawski.

Przypomniał też, że ostatni komunikat Prezydium Episkopatu Polski to są właśnie słowa w obronie każdego życia.

Mówiąc o świętości życia, musimy mieć na myśli wszystkich. Owszem, jest potrzebne stanowione prawo – i tego Kościół zawsze się będzie domagał. Nie może tego nie mówić

—dodał hierarcha.

Wymienił też wszystkich, którzy są wezwani do obrony życia – szczególnie gotowe do poświęcenia w nawet najbardziej dramatycznych sytuacjach matki, ojców, lekarzy i pielęgniarki, wreszcie tych, którzy stanowią prawo, czyli polityków:

by zgodnie ze swoim sumieniem stawali w obronie ludzkiego życia od poczęcia do naturalnej śmierci.

Przed Eucharystią zgromadzeniu w Świątyni Opatrzności Bożej wierni złożyli swoje intencje związane z Dniem Świętości Życia. W modlitwie wiernych prosili m.in. o to:

by życie poczęte było chronione od samego początku jako najcenniejszy dar, którym obdarza nas Bóg.

Modlili się także, by Chrystus otaczał troskliwą opieką małżeństwa, które oczekują potomstwa, a tym, którzy się o nie starają, nie pozwolił na utratę wiary i nadziei na ich posiadanie. Modlitwą otaczano ponadto wszystkich chrześcijan, których życie na Bliskim Wschodzie jest zagrożone w wyniku terroryzmu i konfliktów wojennych.

Dzień Świętości Życia został ustanowiony przez Episkopat Polski w 1998 r. Obchodzony jest w uroczystość Zwiastowania Pańskiego (w tym roku 4 kwietnia). Inicjatywa biskupów jest odpowiedzią na wezwanie Jana Pawła II. W encyklice „Evangelium vitae” czytamy, że podstawowym jego celem jest „budzenie w sumieniach, w rodzinach, w Kościele i społeczeństwie świeckim wrażliwości na sens i wartość ludzkiego życia w każdym momencie i w każdej kondycji”.

Przed tegorocznym Dniem Świętości Życia komunikat wydało Prezydium Konferencji Episkopatu Polski. - W kwestii ochrony życia nienarodzonych nie można poprzestać na obecnym kompromisie – podkreślają m.in. biskupi, prosząc parlamentarzystów i rządzących o podjęcie inicjatyw na rzecz konkretnej pomocy dla rodziców dzieci chorych, niepełnosprawnych i poczętych w wyniku gwałtu.

Komunikat będzie odczytywany w polskich kościołach w niedzielę 3 kwietnia, dzień przed Dniem Świętości Życia.

ann/KAI

Dotychczasowy system zamieszczania komentarzy na portalu został wyłączony.

Przeczytaj więcej

Dziękujemy za wszystkie dotychczasowe komentarze i dyskusje.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych.