"Krzyż jest najbardziej czytelnym świadectwem Miłości Boga wobec człowieka" - podkreślił abp Henryk Hoser

fot.youtube.pl
fot.youtube.pl

Krzyż jest najbardziej czytelnym świadectwem Miłości Boga wobec człowieka

—podkreślił abp Henryk Hoser.

W Wielki Piątek bp warszawsko-praski przewodniczył Liturgii Męki Pańskiej w konkatedrze Matki Bożej Zwycięskiej na stołecznym Kamionku, świątyni będącej wotum wdzięczności za zwycięstwo w Bitwie Warszawskiej.

Tylko Jezus Chrystus był w stanie wziąć na siebie grzech całego świata. W ten sposób wziął na siebie całe ludzkie cierpienie, które jest probierzem miłości Boga do człowieka. Jezus pocił się krwawym potem w Ogrójcu, ponieważ widział i przeżywał grzech ludzkości, od początku do końca. Od stworzenia i grzechu pierworodnego do Sądu Ostatecznego. Ta straszna wizja niekończącej się historii ludzkiego grzechu, która pociąga za sobą nie tylko ból i cierpienie, ale powoduje, że tak wiele ludzi ginie w gwałtowny i zbrodniczy sposób, była treścią Jego wizji w Ogrójcu

—mówił abp Henryk Hoser podczas Liturgii Męki Pańskiej.

W homilii abp Hoser powiedział, że Bóg kocha człowieka swoim kosztem.

Jezus wziął na siebie cały grzech tego świata, a więc i całe ludzkie cierpienie - od początku stworzenia aż po dzień Sądu Ostatecznego. Dzisiejsza medycyna jest w stanie udowodnić, że krwawy pot Chrystusa w czasie Modlitwy w Ogrójcu to nie jest jakiś mit czy opowieść. Bóg naprawdę cierpiała aż do takiego stopnia, stając się dla nas, jak mówi prorok Izajasz, wręcz ‘robakiem wdeptanym w ziemię’

—powiedział abp Hoser.

Zwrócił uwagę, że wielkość cierpienia zależy do ludzkiej świadomości.

Ten, kto ma ją większą i szerszą, ten zdecydowanie więcej cierpi. Jezus jako Stwórca i Zbawiciel tego świata miał ją nieporównywalnie głębszą niż wszyscy ludzie razem wzięci, stąd Jego męka było również nieporównywalnie cięższa

—zauważył kaznodzieja.

Podkreślił, że Bóg towarzyszy człowiekowi w jego cierpieniu.

W swoim Synu, Synu Człowieczym, dalej idzie On poprzez historię świata i cierpi z wszystkimi cierpiącymi, niosąc ich krzyż na sobie

—przekonywał abp Hoser.

ann/KAI

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych