Już pół miliona chętnych na ŚDM w Krakowie. A to jeszcze nie koniec!

Fot. PAP/Jacek Bednarczyk
Fot. PAP/Jacek Bednarczyk

Już pół miliona osób wyraziło zainteresowanie udziałem w przyszłorocznych Światowych Dniach Młodzieży w Krakowie - poinformował w poniedziałek koordynator generalny Komitetu Organizacyjnego bp Damian Muskus.

Największą zarejestrowaną grupą są Polacy (165 tys.), Włosi (79 tys.), Francuzi (33,5 tys.) i Hiszpanie (20 tys.).

Jak mówił w poniedziałek bp Muskus, podczas zakończonego w niedzielę zjazdu przygotowawczego do ŚDM delegaci ze 110 krajów i międzynarodowych wspólnot, którzy gościli w Polsce, dobrze ocenili stan przygotowań do ŚDM.

Spotkanie pokazało, że nasza dotychczasowa praca jest właściwie ukierunkowana, a jego uczestnicy dobrze oceniają stan przygotowań. Nie ma wielkich opóźnień ani problemów, które musielibyśmy rozwiązać natychmiast

— mówił dziennikarzom bp Damian Muskus.

Dodał, że dla Komitetu Organizacyjnego pilną sprawą jest powstanie nowego zespołu rządowo-kościelnego, który zajmuje się przygotowaniami do ŚDM Kraków 2016.

Niemal wszystkie osoby pracujące dotychczas w tym zespole zostały zdymisjonowane, to naturalna kolej rzeczy przy zmianie rządu. Ale powrót do systematycznych spotkań roboczych w zespole rządowo-kościelnym jest sprawą priorytetową, bo już dzisiaj trzeba podejmować kluczowe decyzje na szczeblu państwowym, dotyczące bezpieczeństwa czy zabezpieczenia medycznego. Komitet Organizacyjny nie ma takich kompetencji i nie poradzi sobie bez tych decyzji. Ruch jest po stronie rządu

— mówił bp Muskus.

Dodał, że ma nadzieję, iż do ukonstytuowania się tego zespołu i spotkania dojdzie jeszcze w grudniu.

Biskup podkreślił, że jest ogromna wola współpracy ze strony MSZ w przygotowaniu ułatwień wizowych dla pielgrzymów.

To bardzo dobry sygnał i jesteśmy za to wdzięczni

— podkreślił.

Podczas spotkania w Wadowicach z Komitetem Organizacyjnym i przedstawicielami Papieskiej Rady ds. Świeckich delegaci z całego świata dyskutowali o przygotowaniach do przyszłorocznego spotkania młodych z papieżem. Goście mieli też okazję zobaczyć miejsca, w których zaplanowano najważniejsze wydarzenia ŚDM: krakowskie Błonia, sanktuaria Bożego Miłosierdzia i św. Jana Pawła II oraz Campus Misericordiae w Brzegach pod Wieliczką.

Jak mówił bp Muskus uczestnikom spotkania podobała się Polska i miejsca, które odwiedzili, nieco mniej przypadł im do gustu klimat, przynajmniej tym z cieplejszych regionów świata.

Pytany o sprawę bezpieczeństwa, która interesowała także uczestników spotkania, bp Muskus mówił, że w tej kwestii Komitet polega na działaniach kompetentnych służb.

Jak mówił ksiądz kardynał tak naprawdę Polska nie może polegać tylko i wyłącznie na własnych siłach, ale otworzyć się na współpracę z różnymi służbami w Europie i świecie i mam nadzieję, że ta współpraca zapewni poczucie bezpieczeństwa wszystkim uczestnikom

— podkreślił.

Udziałem w ŚDM Kraków 2016 jest zainteresowanych już 500 tys. osób, które do tej pory dokonały rejestracji, ale są to wciąż dane szacunkowe.

To pokazuje skalę zainteresowania ŚDM, uczestników może być o wiele więcej niż w poprzednich edycjach. Realne liczby możemy mieć po zakończeniu II fazy rejestracji z końcem czerwca 2016

— mówił bp Muskus. Chęć przyjęcia pielgrzymów wyraziło do tej pory ok. 500 parafii.

Nie mamy jeszcze pełnej bazy zakwaterowania. Liczymy, że najbliższa wizyta duszpasterska w rodzinach, czyli kolęda, ostatnia przed ŚDM, da nam odpowiedź, jak wiele rodzin będzie mogło przyjąć gości

— mówił koordynator generalny Komitetu Organizacyjnego ŚDM 2016.

Odnosząc się do działań aktywistów z inicjatywy „Nie Płacę za Światowe Dni Młodzieży”, którzy domagają się upublicznienia „pełnego zestawienia szacunkowych kosztów organizacyjnych i infrastrukturalnych Światowych Dni Młodzieży Kraków 2016” bp Muskus podkreślił, że ze środków publicznych sfinansowane będzie przyjęcie głowy państwa watykańskiego oraz zapewnienie bezpieczeństwa osobom, które chcą się spotkać z papieżem, a pozostałe koszty ponosi strona kościelna.

bzm/PAP

Dotychczasowy system zamieszczania komentarzy na portalu został wyłączony.

Przeczytaj więcej

Dziękujemy za wszystkie dotychczasowe komentarze i dyskusje.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych.