"Prześladowanie chrześcijan jest dzisiaj faktem niezaprzeczalnym" - dziś obchodzony jest VII Dzień Solidarności z Kościołem Prześladowanym

fot.Fratria
fot.Fratria

Ocena trudnej sytuacji chrześcijan na świecie i apel o pomoc potrzebującym i prześladowanym wyznawcom Chrystusa, to główne zagadnienia listu biskupów polskich, który jest odczytywany w parafiach w niedzielę.

8 listopada na świecie obchodzony jest VII Dzień Solidarności z Kościołem Prześladowanym.

Prześladowanie chrześcijan jest dzisiaj faktem niezaprzeczalnym

—piszą biskupi w liście, który zostanie odczytany w polskich kościołach w najbliższą niedzielę.

Zdaniem episkopatu przybiera ono różne formy, począwszy od ośmieszania, przez marginalizację i usunięcia z przestrzeni publicznej, aż do odbierania życia. Równocześnie wskazują, że przemoc jest konsekwencją negacji godności człowieka i narzucania mu określonych zachowań, czy systemów.

Szczególną uwagę hierarchów zwraca sytuacja w Europie, która:

odcinana jest od znaku swojej tożsamości, kultury, a przede wszystkim chrześcijańskich korzeni.

Zauważają, że symbole chrześcijańskie, na czele z krzyżem, są w niektórych częściach naszego kontynentu zakazane i coraz częściej dochodzi do profanacji miejsc kultu i cmentarzy.

List prezentuje także statystyki, związane z prześladowaniem chrześcijan na świecie. Według Raportu Papieskiego Stowarzyszenia Pomoc Kościołowi w Potrzebie każdego roku jest mordowanych ponad 100 tys. chrześcijan. W 116 krajach świata dochodzi do łamania praw wolności religijnej, z czego w 20 sytuacja jest dramatyczna.

Są takie miejsca, gdzie coraz brutalniej eliminuje się chrześcijan. Jak wskazują biskupi, na oczach świata fundamentaliści z „państwa islamskiego” poprzez krzyżowanie czy stosowanie tortur dokonują rzezi na wyznawcach Chrystusa. Przejawem współczesnej przemocy jest zabijanie misjonarzy, którzy niosą pomoc najuboższym - co roku ginie ich nawet 30, w nich również Polacy.

Biskupi polscy w liście na VII Dzień Solidarności z Kościołem Prześladowanym wzywają wiernych, aby nie byli obojętni na cierpienia współbraci w wierze. W nawiązaniu do ewangelicznej ubogiej wdowy przekonują wiernych, że udzielenie potrzebującym wsparcia jest chrześcijańskim obowiązkiem.

Polski episkopat podkreśla, że od instytucji rządowych, organizacji międzynarodowych i mediów wymagać trzeba zdecydowanej reakcji i obrony prześladowanych chrześcijan.

Niestety, kryzys wartości, niechęć do chrześcijaństwa powodują, że media, zwłaszcza europejskie, milczą na temat dyskryminacji czy przemocy wobec chrześcijan na naszym kontynencie. Również organizacje powołane do obrony pokoju na świecie zdają się być w tym względzie zbyt opieszałe

—zauważają biskupi.

Hierarchowie apelują jednocześnie do obrońców ludzkich praw i krzewicieli cywilizacji, aby mieli na uwadze niesprawiedliwość, jak dokonuje się w wielu krajach, zwłaszcza w Iraku, Syrii, czy Nigerii.

Jak czytamy w liście:

chrześcijanie prześladowani za wiarę swoje męczeństwo w jedyną Ofiarę, którą Pan Jezus złożył sam z Siebie dla zbawienia świata, a która uobecniana jest w każdej Eucharystii. Ich świadectwo jest przykładem dla wszystkich wierzących, aby swoje życie składać Bogu w ofierze.

Dzień Solidarności z Kościołem Prześladowanym obchodzony jest z inicjatywy Konferencji Episkopatu Polski od 2009 r. w drugą niedzielę listopada.Organizatorem jest stowarzyszenie „Pomoc Kościołowi w Potrzebie”. W tym roku szczególną uwagę inicjatorzy akcji poświęcą dramatycznej sytuacji chrześcijan w Syrii.

Syria jest krajem, gdzie po raz pierwszy wyznawcy Jezusa Chrystusa zostali nazwani chrześcijanami – przypominają organizatorzy Dnia Solidarności z Kościołem Prześladowanym. To tereny nawrócenia i misyjnej działalności św. Pawła. Dziś natomiast jest jednym z najkrwawszych miejsc na ziemi.

ann/KAI

Dotychczasowy system zamieszczania komentarzy na portalu został wyłączony.

Przeczytaj więcej

Dziękujemy za wszystkie dotychczasowe komentarze i dyskusje.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych.